Krzysztof Ibisz długo nie potwierdzał, że jest zaręczony z młodszą od siebie o 27 lat Joanną Kudzbalską. W jednym z wywiadów przyznał, że ich bliscy wiedzieli o ich związku, ale woleli, by jak najdłużej utrzymać swoją relację z dala od mediów. Teraz się z tym nie kryją. Prezenter pochwalił się ostatnio, że on i Joanna pobrali się. Pojawiła się masa gratulacji, w tym komentarze Michała Wiśniewskiego. Widać, że ma dystans do siebie!
Joanna Kudzbalska, uczestniczka "Top Model" i lekarka pracującą w jednym ze szpitali powiatowych, jest trzecią żoną Krzysztofa Ibisza. W latach 1998–2004 był mężem dziennikarki Anny Zejdler, z którą ma syna Maksymiliana. Od 2005 do 2009 był żonaty z aktorką Anną Nowak-Ibisz, z którą ma syna Vincenta.
Pod wspólnym zdjęciem Ibisza i jego obecnej żony pojawiło się sporo gratulacji, a jedna z internautek zasugerowała, że to może ostatnia żona prezentera.
Do trzech razy sztuka. Powodzenia - napisała.
Na te słowa zareagował Michał Wiśniewski, który już wcześniej komentował wpis dziennikarza i składał mu i jego partnerce życzenia ślubne. Tym razem zdecydował się na wymowny wpis.
Hmmm - napisał.
Przypomnijmy, że pierwszą żoną Michała Wiśniewskiego była Magda Femme. Następnie piosenkarz związał się z Martą Wiśniewską, z którą doczekał się dwójki dzieci – Fabienne i Xaviera. Kolejną jego żoną była Anna Świątczak. Z nią Wiśniewski ma także dwójkę dzieci – Etiennette Annę i Vivienne Vienne. Czwartą małżonką wokalisty była Dominika Tajner. Para nie doczekała się dziecka, ale razem wychowywali syna Tajner z poprzedniego związku. Pod koniec stycznia został ojcem Falco, którego doczekał się z piątą małżonką, Polą.