• Link został skopiowany

Rene z "'Allo, 'Allo!" na planie musiał ukrywać swoją orientację seksualną. "Całe jego ciało się ode mnie odsuwało"

"'Allo, 'Allo!" było emitowanym przez dziesięć lat serialem osadzonym w czasach II wojny światowej. Gorden Kaye grał w nim jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci - szefa kawiarni Rene. Jednak jego życie prywatne bardzo odbiegało od losów jego serialowego bohatera.
Gorden Kaye
EASTNEWS

Gorden Kaye swoją sławę zawdzięcza roli René Artoisa w "'Allo, 'Allo!". Rozbawiał widzów jako właściciel kawiarni, który współpracował jednocześnie z aliantami i Niemcami oraz ukrywał romans z kelnerkami przed żoną. Prywatnie aktor nie akceptował siebie, miał kompleksy związane z nadwagą i orientacją seksualną.

Gorden Kaye nie radził sobie z problemami

Gorden Kaye urodził się 7 kwietnia 1941 w Huddersfield w Wielkiej Brytanii. Był jedynym dzieckiem swoich rodziców, którzy długo starali się o potomka (jego matka miała 42 lata, kiedy go urodziła). Nie poszedł na studia, zamiast tego po szkole średniej podejmował się różnych dorywczych prac (był np. prezenterem szpitalnego radiowęzła). Karierę aktorską rozpoczął w latach 60. od drobnych ról w słuchowiskach i przedstawieniach teatralnych.

Prawdziwą rozpoznawalność przyniosła mu jednak rola Rene Artois. Pojawił się we wszystkich 84. odcinkach. Gorden Kaye zagrał go również w wersji teatralnej "'Allo, 'Allo!" oraz w "Powrocie 'Allo, 'Allo!". 

Francesca Gonshaw, Gorden Kaye, Vicki Michelle
Francesca Gonshaw, Gorden Kaye, Vicki MichelleAllo Allo

Jego prywatne życie było pełne wątpliwości związanych z niską samooceną. W wydanej w 1989 roku autobiografii "Rene i ja: swego rodzaju autobiografia", Kaye wyjawił, że zmagał się z nieśmiałością oraz nadwagą. Pisał, że w młodości kwestionował swoją seksualność. W 1988 roku przyznał, że jest gejem. Do wyznania zmusiła go presja brytyjskich tabloidów. Dopiero po latach Vicki Michelle, wcielająca się w rolę jego kochanki Yvette, zdradziła mediom, że intymne sceny, np. pocałunków, były dla obojga bardzo krępujące. Kaye próbował podchodzić do nich profesjonalnie, ale zdradzało go samo jego ciało:

Był gejem w czasach, kiedy nie mówiło się o tym i nie było z tego dumnym. Kiedy więc musieliśmy się zatapiać w uścisku - a to działo się w każdym odcinku - naprawdę musiałam się napracować. To było jakby jego całe ciało samo mnie odpychało, odsuwał się ode mnie. Tak naprawdę musiałam wszystko naokoło tej sceny zbudować sama - wspominała Vicki Michelle w rozmowie z Mirror.co.uk.

Właściwie przez całe swoje życie zawodowe na własne oczy obserwował potężną zmianę podejścia w prawie do osób LGBT w Wielkiej Brytanii. Kiedy zaczynał karierę w latach 60., na Wyspach powoli dekryminalizowano stosunki pomiędzy osobami tej samej płci. Kiedy zaczynał pracę na planie "'Allo, 'Allo!" na początku lat 80., Północna Irlandia jako ostatnia zrezygnowała z karania homoseksualistów za związki pomiędzy dwiema dorosłymi osobami.

Jednak klimat długo jeszcze nie sprzyjał "wychodzeniu z szafy" i nie można się dziwić, że Gorden Kaye nie rozgłaszał wszem i wobec, że jest gejem. W Wielkiej Brytanii rejestrowano coraz więcej przypadków AIDS, homoseksualiści byli jawnie dyskryminowani - odmawiano im usług medycznych, ale też przymusowo zamykano w szpitalach, jeśli już wykryto u nich zakażenie. Czarę goryczy przelał słynny paragraf 28 z 1988 roku, mówiący o "zakazie promocji homoseksualizmu przez rząd i jego podmioty". To wtedy wielu znanych postanowiło otwarcie wyznać, jakiej jest orientacji seksualnej.

Gorden Kaye cudem przeżył koszmarny wypadek

Rok po wydaniu książki Kaye miał groźny wypadek samochodowy, z którego cudem uszedł z życiem. Aktor w czasie burzy uderzył w tablicę reklamową, a drewniany słup wbił mu się w głowę. Konieczna była operacja ratująca życie i początkowo lekarze wręcz nie dawali mu wielkich szans. Miał później problemy z pamięcią, odwiedzający go jego agent wspominał, że wyświetlał mu odcinki przygód René i spółki, aby mógł sobie przypomnieć, kim jest. Na szczęście dzięki umiejętnościom lekarzy wrócił do pełnej sprawności, ale bliznę widać nawet na jego czole w późniejszych odcinkach serialu.

Pod koniec życia cierpiał na demencję. W chorobie wspierała go też druga kelnerka z kawiarni, Sue Hodges, niewielka Mimi. Gorden Kaye zmarł 23 stycznia 2017 roku w domu opieki w Knaresborough. Miał 75 lat. Oddał w spadku swój majątek przyjaciołom, rodzinie i kilku organizacjom charytatywnym.

"'Allo, 'Allo!" na ekranach brytyjskich gości od 1984 roku. Do Polski zawitało w 1991 roku. Wciąż na wielu kanałach i polskiej i brytyjskiej telewizji możecie oglądać pokazywane w nieskończoność powtórki.

Zobacz też: Bruce Willis wyrzucony z apteki. Wszedł bez maseczki, teraz przeprasza

Zobacz wideo Nie tylko George Clooney! Ci aktorzy zaczynali swoją karierę od seriali
Więcej o: