Bruce Willis wyrzucony z apteki. Wszedł bez maseczki, teraz przeprasza

Bruce Willis zlekceważył obowiązek noszenia masek ochronnych i wparował do apteki bez żadnego zakrycia twarzy. Lokal opuścił równie szybko, jak do niego zawitał, zaś w sieci wylała się na niego fala krytyki, po której zdecydował się na przeprosiny.

Bruce Willis naraził się na krytykę gdy okazało się, że zignorował obowiązek noszenia maseczki i wszedł do apteki bez jakiegokolwiek zakrycia twarzy. Aktor został sfotografowany, a zdjęcie, które znalazło się w sieci sprawiło, że zdecydował się przeprosić za swoją ignorancję.

Bruce Willis w aptece bez maseczki

Bruce Willis w niedzielę udał się do apteki w Los Angeles w Kalifornii. Nim jednak zdążył zrobić jakiekolwiek zakupy, został wyproszony. Aktor przez kilka minut miał zmierzyć się ze spojrzeniami innych klientów, którzy byli zirytowani jego lekceważącym podejściem i brakiem maseczki ochronnej. Co więcej - Willis miał wokół szyi apaszkę, którą mógłby zakryć twarz, gdyby był skłonny do współpracy. Dopiero gdy farmaceuta poprosił go o nałożenie odpowiedniego zabezpieczenia, ten miał posłać w jego stronę wrogie spojrzenie i opuścić aptekę. To "Page Six" zdecydowało się ujawnić sprawę i zdjęcia z udziałem aktora.

Burzliwa historia Demi Moore Gwałt, kokaina i trójkąty. Burzliwa historia Demi Moore. "Myślała, że umrę na jej oczach"

Internauci byli zszokowani podejściem aktora i krytycznie odnosili się w sieci do jego wybryku - udostępniali jego zdjęcie z apteki w sieci. W dużej mierze pisali o tym, że odmówił założenia maseczki. Nie rozumieli przede wszystkim dlaczego nie mógł choć na kilka minut zakryć ust apaszką, którą miał na szyi. 

Co ciekawe, w całej sytuacji zapachniało hipokryzją, zważywszy na fakt, że jeszcze w październiku żona aktora, Emma Heming Willis wrzuciła do sieci zdjęcie z całą rodziną - w tym także Brucem - i chwaliła się, że wspierają jedną z firm, zajmującą się produkcją masek ochronnych. 

 

W końcu Bruce w rozmowie z 'People" zdecydował się przeprosić za całe zajście i swoje zachowanie. Stwierdził, że błędnie ocenił sytuację i zaapelował o noszenie maseczek. 

Bruce Willis i Demi Moore Demi Moore pozuje do zdjęcia z Bruce'm Willisem. A gdzie jego żona?

To był błąd. Proszę, uważajcie na siebie i noście maski - oświadczył aktor.

Co ciekawe, obecna, stale pogarszająca się sytuacja epidemiczna w Los Angeles jest powodem, dla którego lokalne władze wydają coraz bardziej radykalne zalecenia. Według dr Barbary Ferrer z Departamentu Zdrowia Publicznego mieszkańcy powinni nosić maseczki nawet w domu, z kolei przedstawiciele władzy określają obecny okres jako "największą katastrofę", jakiej miasto doświadcza od dziesięcioleci. W środę w samym stanie Kalifornia odnotowano ponad 45 tysięcy przypadków koronawirusa.

 Zobacz też: Bruce Willis ma dorosłe córki z Demi Moore, wiemy. Ale te dwa maluchy to dla nas zaskoczenie! Są UROCZE

Zobacz wideo Co łączy Muldera i Scully, "Przystanek Alaska" oraz dra House'a?
Więcej o: