Blanka Lipińska kilka dni temu ujawniła, że wybiera się na Malediwy. Gdy zaczęła relacjonować swój wyjazd fani nie ukrywali, że zastanawiają się, kto towarzyszy autorce "365 dni" na wakacjach. Ta jednak dotychczas nie pokusiła się o konkretną odpowiedź - teraz zdradziła jednak, kto robi jej zdjęcia.
Blanka Lipińska obszernie relacjonuje swój wyjazd w sieci. Sama podróż w obecnych warunkach nie była łatwa, ponieważ pierwszym przystankiem był Dubaj, a dopiero potem poleciała do stolicy Male. To jednak nie koniec - celebrytka musiała też dostać się na prywatną wyspę motorówką.
Na szczęście od kilku dni Blanka wydaje się być wreszcie szczerze zachwycona i wypoczęta. Wrzuca do sieci zdjęcia zrobione z ręki, ale i takie, które potrzebowały fotografa. Jako że autorka "365 dni" dotychczas nie pokazała, kto spędza z nią wakacje, pojawiły się liczne wątpliwości z tym związane. Lipińska zapytana przez fana, kto jej towarzyszy, odpowiedziała krótko i dosadnie - "co Cię to obchodzi?". Teraz jednak znowu powróciła do tematu osoby, która ją fotografuje - niespodziewanie zaczęła mówić o obsłudze, która chętnie pomaga turystom w uwiecznieniu momentów na wakacjach.
O kurde, jakie ładne światło, powinnam sobie tutaj fotę zrobić. A propos robienia zdjęć, jest tutaj bardzo dużo obsługi i oni bardzo lubią robić zdjęcia. Są do tego zresztą przyzwyczajeni - przekonuje Lipińska.
Mówiąc to, na twarzy autorki pojawił się tajemniczy uśmiech. Mimo jej zapewnień wydaje się, że jest tam jeszcze ktoś, kto robi jej zdjęcia i niekoniecznie jest to obsługa. Macie jakieś swoje typy?