• Link został skopiowany

Juror "You Can Dance" został fryzjerem. Nie uwierzycie, dlaczego podjął taką decyzję

Aktor "Barw szczęścia" i juror "You Can Dance" postanowił podzielić się z fanami nową pasją. Okazało się, że pracuje jako barber. Wytłumaczył dlaczego.
Juror 'You Can Dance' został fryzjerem. Nie uwierzycie, dlaczego podjął taką decyzję
KAPIF.pl / KAPIF.pl

Program telewizyjny "You Can Dance" zadebiutował na antenie TVN-u w 2007 roku. Fani mogli go oglądać aż do roku 2012. Emisja została wznowiona w 2015 roku - zaledwie na dwie edycje. 26 lutego program wrócił do TVN-u po dziewięciu latach. W jury zasiadają Michał DanilczukBartosz PorczykMery Spolsky oraz Ryfa Ri. Prowadzącym format został Maciej Dowbor. Ostatnio Bartosz Porczyk opowiedział o swojej nowej pasji. Wyznał, że zaczął pracować jako barber. Wyjaśnił, dlaczego się na to zdecydował.

Zobacz wideo Michał Danilczuk odpadł kiedyś z "You Can Dance". Najbardziej przerażała go... Rusin

Juror "You Can Dance" podjął ważną decyzję. Nie uwierzycie, na co się zdecydował

Bartosz Porczyk wyznał, dlaczego został barberem. Duży wpływ na to miały problemy zdrowotne. "Doznałem kontuzji kręgosłupa. Do dziś nie wiem, z jakiego powodu. Czy była to sprawa uszkodzenia mechanicznego, czy nadużycia fizycznego. Ale od kilku lat ból we mnie narastał. Z roku na rok czułem go coraz intensywniej. Aż w końcu z dnia na dzień przestałem chodzić. (...) Musiałem zacząć swoje życie na nowo - najpierw nauczyć się wstawać, chodzić, a potem uświadomić sobie, czego potrzebuję i kim jestem. Był to bolesny proces, ale jestem za niego niesamowicie wdzięczny" - opowiadał aktor Plejadzie. Wówczas postanowił zostać barberem i fryzjerem. Dodał, że daje mu to poczucie bezpieczeństwa i spełnienia.

Zmiana zawodowa Bartosza Porczyka wstrząsnęła innymi

Bartosz Porczyk zdradził również, jaka była reakcja jego znajomych na zmianę branży. Opinie były różne. "Dziwili się. Jedni chcieli pożyczać mi pieniądze na przysłowiowy chleb. Inni myśleli, że to element przygotowań do jakiejś roli" - wyjaśnił na zakończenie aktor. Dodał również, jak czuje się, obsługując klientów. Lubi słuchać opowieści. "Bo lubię, kiedy ludzie mówią, a ja jestem cicho, niczym widownia w teatrze. Strzygę i słucham ich opowieści. Wszystko, oczywiście, zostaje między nami. Jak to się mówi, w grzebieniu. Wiem, że różne osoby przychodzą do mnie nie tylko po to, by odświeżyć fryzurę, ale również po to, by porozmawiać" - wyznał Porczyk w wywiadzie z Plejadą. ZOBACZ TEŻ: Hakiel i Smaszcz plotkują na widowni "You Can Dance". Pierwsze osoby żegnają się z programem

Więcej o: