• Link został skopiowany

Krupa zrobiła międzynarodową karierę. Wyznaje: Nie wiem, czy bym się dziś wyróżniła

Joanna Krupa od 14 lat jest jurorką w "Top Model". Pomogła w rozwinięciu wielu karier osób z dużym potencjałem na sukces w branży. Co, jeśli sama miałaby wziąć udział w takim programie?
Joanna Krupa o 'Top Model'
KAPiF.pl

Joanna Krupa to jedno z najgorętszych nazwisk w polskim show-biznesie. Ma za sobą kampanie światowych marek, kilka programów telewizyjnych i wiele sesji do magazynów. W rozmowie z nami oceniła swoje szanse w świecie mody, gdyby startowała w nim dziś i to bez znanego nazwiska.

Zobacz wideo Krupa jako uczestniczka "Top Model". Szczere wyznanie

Joanna Krupa ocenia swoje szanse w modelingu. Wniosek może niektórych zaskoczyć

Modelka zapewnia, że w 13. edycji programu będzie jeszcze więcej adrenaliny, ciężkich zadań i niespodzianek niż dotychczas. Jest zachwycona nowymi twarzami, które odważyły się walczyć o swoje marzenia. Podczas konferencji programowej, nasza reporterka zapytała się jurorki, jak oceniłaby swoje szanse, gdyby sama brała teraz udział w programie "Top Model" i jednocześnie nie byłaby osobą znaną w tym świecie. Najpierw Krupa odpowiedziała, że wyróżniłaby się "charakterem i osobowością". Potem jednak poruszyła inne kwestie. - Jakbym miała 20 lat, to wtedy bym może miała jakąś szansę, ale teraz z tymi uczestnikami, którzy są w programie, to nie wiem, czy bym się wyróżniła - powiedziała Krupa Karolinie Sobocińskiej z Plotka.

Naprawdę mamy super wspaniałe, niesamowite dziewczyny, czułabym się, że może nie [miałabym szansy - przyp. red.}

- podsumowała jurorka. 

Joanna Krupa o 'Top Model'
Joanna Krupa o 'Top Model'KAPiF.pl

Joanna Krupa wróciła do początków "Top Model". Było ciężko

Obecnie widzowie formatu nie wyobrażają sobie go bez Joanny Krupy. Co ciekawe, na początku realizowania odcinków, modelka nie czuła się najlepiej w roli jurorki. Atmosfera była gęsta. - Komfortowo na planie czułam się przez Karolinę Korwin Piotrowską, która była jurorką w pierwszej edycji. Dawid Woliński był OK, ale pamiętam, że Marcin Tyszka mi ciągle docinał. Wiedziałam, że jak dziewczyna przyjdzie i ma duży biust i blond włosy to komentował: "Ty się nadajesz do 'Playboya' albo magazynu dla facetów". Wiedziałam i czułam, że to było do mnie. Do końca Marcin nie rozumiał, dlaczego ja jestem w tym programie - wyznała Krupa w rozmowie z Wirtualną Polską. Zdjęcia z jej początków znajdziecie w galerii na górze strony. Trochę się pozmieniało.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: