Zmiany, które od połowy grudnia zachodzą w TVP, wciąż budzą emocje. Na samym początku z dotychczasowym miejscem pracy pożegnali się pracownicy związani z publicystyką polityczną, a od niedawna następują coraz większe roszady wśród osób zajmujących się rozrywką. Z programu śniadaniowego TVP2 zniknęły takie osoby jak: Ida Nowakowska, Tomasz Wolny, Małgorzata Opczowska, Anna Popek, Robert Rozmus, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Najgłośniejszy duet programu w postaci Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewski miał nie czekać na odgórne decyzje i 23 stycznia sam poinformował o zakończeniu współpracy z "Pytaniem na śniadanie". Jak to się przekłada na obecność Cichopek w stacji?
Jak czytamy w "Super Expressie", Katarzyna Cichopek po stracie pracy w śniadaniówce TVP ma zachować inne stanowisko. Wciąż gra bowiem Kingę w "M jak miłość" i jej postać ma być - póki co - rozpisana do końca roku. "Do końca roku na pewno będzie obecna w scenariuszu kolejnych odcinków" - czytamy w brukowcu.
Za zmiany w "Pytaniu na śniadanie" odpowiedzialna jest nowa szefowa programu - Kinga Dobrzyńska, która jak twierdzi, musiała dokonać zwolnień. W rozmowie z Pudelkiem przyznała, że zmiany w formacie były konieczne. Byli prowadzący, jak twierdzi, nie byli bezstronni. Dobrzyńska podkreśliła jednocześnie, że jest świadoma tego, że wyrzucając ich, naraziła się na niechęć widzów. - Zdaję sobie sprawę, że jestem wyzywana teraz od najgorszych, ale, proszę mi uwierzyć, nie wyrzuciłam nikogo za to, że pracował w tej redakcji do tej pory. Pożegnałam się po prostu z osobami, które zachwiały dziennikarstwo. Dziennikarz jak sędzia, musi być bezstronny - mówiła dla Pudelka. Przypominamy, że to dopiero początek zmian w programie. Plotek jako pierwszy podawał, że wróci do niego Katarzyna Dowbor. O planach Dobrzyńskiej wobec śniadaniówki możecie przeczytać tutaj.
Podwójne VIP zaproszenie na Fame MMA20 w Krakowie
Lubomirscy-Lanckorońscy - pałacowe spotkanie z książęcą parą oraz... niespodzianka!
A może by tak... event w gwiazdorskiej relacji Plotka?