Jesienna ramówka Polsatu dobiega końca. Nadszedł czas na podsumowania. Wyniki oglądalności programów stacji, które wprowadził na antenę Edward Miszczak, są dalekie od zadowalających. Szczególnie jeden z reality show zaliczył sromotną porażkę. Mowa o produkcji prowadzonej przez Michała Figurskiego - "Temptation Island". Patrząc na jego wyniki oglądalności, pracownicy stacji w nieoficjalnych rozmowach mówią, że ta propozycja Polsatu okazała się największą katastrofą w jego historii.
22 listopada Polsat zakończył emisję "Temptation Island", które pokazywano od września. Miał być hit, ale nie wyszło. Wiadomo już, że show nagrywane w Hiszpanii nie doczeka się kontynuacji przez brak fanów. - Średnia oglądalność wszystkich premierowych odcinków programu "Temptation Island Polska" wyniosła zaledwie 134 tys. widzów, co przełożyło się na 2,20 proc. udziału stacji w rynku wśród wszystkich widzów, 3,20 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 2,83 proc. w grupie 16-59 - podają Wirtualne Media, które posiłkują się danymi Nielsen Audience Measurement.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Wirtualne Media, przygotowanie nowej wiosennej ramówki miało po ostatnich porażkach Polsatu przejść na barki prezesa Stanisława Janowskiego i Katarzyny Wajdy, wicedyrektorki programowej, czyli zastępczyni Edwarda Miszczaka. Miszczak miał ponoć otrzymać rolę konsultanta. - Edward Miszczak cały czas odpowiada za kwestie ramówkowe w Telewizji Polsat - twierdzi jednak rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk. W kuluarach ma być jednak gorąco. - Relacje między Edwardem Miszczakiem a prezesem Polsatu Stanisławem Janowskim są od dawna napięte, a obecnie stanęły na ostrzu noża. Powodem są słabe wyniki wiosennej ramówki i porażka nowości wprowadzonych przez Miszczaka - podają Wirtualne Media. Co dalej? Możliwe, że mimo niechęci Edwarda Miszczaka do "Tańca z gwiazdami" show za kilka miesięcy powróci na antenę Polsatu.