Finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zbliża się wielkimi krokami. W tym sezonie poznaliśmy trzy pary: Kingę i Marcina, Marka i Kornelię oraz Krzysztofa i Magdę. Ci ostatni są zdecydowanymi faworytami widzów. W internetowych dyskusjach niemal jednomyślnie wskazują, że to właśnie oni mają największe szanse na pozostanie w małżeństwie. Jednak wypowiedź uczestnika z ostatniego odcinka mogła zapalić w głowach fanów czerwoną lampkę.
W dziesiątym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mogliśmy dalej śledzić codzienne życie uczestników. Eksperyment powoli dobiega końca, a oni już niedługo będą musieli podjąć decyzję: wspólna przyszłość czy rozwód. Uważni widzowie mogą mieć już swoje typy co do finału show. Jednak jak to już bywa w tym programie - nic nie może być pewne. Szczególnie podkreśliła to jedna z wypowiedzi Krzysztofa z ostatniego epizodu.
Moje różowe okulary opadły. Rozmawiałem nawet z Magdą o tym. Wystraszyła się, że mi się odwidziało - wyznał.
Chociaż fani tej pary mogli na chwilę zaniemówić z przerażenia w tym momencie, to Krzysztof szybko wytłumaczył, co miał na myśli. Mówił spokojnie o przejściu na następny etap. - Nie da się sobie tak cały czas do dzióbka skakać, bo to tak nawet nienaturalnie wychodzi. To kolejny etap. Zawsze tak jest. Etap zakochania, motylki w brzuchu i tak dalej. Potem spada ta zasłona landrynkowa i potem trzeba myśleć, co dalej. To jest potrzebne - mówił.
W przebitkach głos zabrała także jedna z ekspertek programu. Zuzanna Butryn przybliżyła widzom, na jakim etapie związku mogą być Krzysztof i Magda. - Oni wspólnie zaczynają uczyć się tego, czym jest taka długoterminowa relacja, czym jest małżeństwo, że oni są wspólnie na tym samym etapie. Idziemy, po kolei uczymy się, jak wygląda każdy etap związku. Jest ten etap zauroczenia, zakochania. Później będą ze sobą trochę rywalizować, ale dojdą do tego kompletnego obrazu miłości i partnersko pójdą przez życie. Będą problemy, ale patrząc na to, jak wczesnych etapach wygląda ich komunikacja, to ja daję dużą szansę, że im się uda - wyjaśniła. Kibicujecie tej parze?
Kożuchowska wraca do fryzury rodem z początków "M jak miłość". Ekspert: To już nie są tamte czasy
Kazik przekazał nowe wieści ze szpitala. Fani muzyka są mocno poruszeni
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Wiadomo, co z udziałem Izraela na Eurowizji. Już cztery kraje wycofały się z konkursu
25-lecie "M jak miłość". Cichopek błyszczy, ale spójrzcie na marynarkę Lipowskiej
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rezygnuje z programu. Uderza w produkcję show
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był Dyziem z "Ziarna", a później napisał historię polskiego komiksu