• Link został skopiowany

"Milionerzy". Jej mąż wygrał ćwierć miliona. Panią Iwonę zatrzymało pytanie o jednostkę miary masy

W 605. odcinku "Milionerów" na fotelu naprzeciwko Huberta Urbańskiego zasiadła pani Iwona Sasinowska-Kalus. Uczestniczka nie poradziła sobie z pytaniem za 20 tysięcy złotych.
'Milionerzy'
Screen WP Pilot

W 605. odcinku "Milionerów" o główną nagrodę walczyła pani Iwona z Iskrzyczyna. Okazało się, że nie jest to jej pierwsza wizyta w studiu teleturnieju. Wcześniej uczestniczka zasiadała na widowni, kibicując mężowi. Mężczyźnie udało się wygrać ćwierć miliona złotych. Jak poradziła sobie jego żona? Zawodniczkę zatrzymało pytanie o jednostkę miary masy.

Zobacz wideo Małgorzata Ohme o hejcie po "Milionerach": Nie zgłosiłam się tam, bo uważam, że jestem omnibusem

"Milionerzy". Na decytonę rolnik powie kwintal lub:

A. metr

B. 100 metrów

C. tona

D. 100 ton

"Milionerzy". Prawidłowa odpowiedź na pytanie o jednostkę miary masy

Pani Iwona nie znała odpowiedzi na pytanie. "Decy to dziesięć, czyli na pewno nie metr i na pewno nie tona. 100 ton to dużo jak na rolnicze plony polne, zostałoby 100 metrów" - zastanawiała się na głos. Ostatecznie uczestniczka zdecydowała się zadzwonić do przyjaciela. Po drugiej stronie czekał jej mąż, który bez przekonania stwierdził, że chodzi o 100 metrów. Zawodniczka zasugerowała się słowami małżonka i zaznaczyła wariant B., który okazał się błędny. Prawidłowa odpowiedź to A.

"Milionerzy". Ciekawe pytania z poprzednich odcinków

W 603. odcinku "Milionerów" pani Olga dotarła do pytania za ćwierć miliona złotych. Okazało się ono jednak zbyt trudne. Hubert Urbański zapytał o herb szlachecki. Po konsultacji z przyjacielem uczestniczka zdecydowała się na strzał. Niestety, w tym przypadku ryzyko nie opłaciło się i kobieta odpadła z gry.

W 604. odcinku "Milionerów" pan Marcin usłyszał przyrodnicze pytanie. Uczestnik zagrał odważnie i dzięki temu mógł kontynuować walkę o główną nagrodę.

W 636. odcinku "Milionerów" pan Mateusz został zapytany o popularną piosenkę. Uczestnik wykorzystał dwa koła ratunkowe, jednak i tak nie udało mu się prawidłowo odpowiedzieć. Studio opuścił z gwarantowanymi 40 tysiącami złotych.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: