"Love Island". W finałowym odcinku Sandra zaatakowała Huberta. Fani nie zostawili na niej suchej nitki

Za nami finał siódmej edycji "Love Island". Wygrana Huberta i Agaty ucieszyła widzów, ale pozostali islanderzy nie kryli rozgoryczenia. Internautom najbardziej podpadła Sandra, która w finale zaatakowała partnera Agaty.

Siódmy sezon "Love Island" był bardzo emocjonujący. Pierwsze odcinki upłynęły pod znakiem konfliktu Julii, Oli i Alicji. W pewnych momentach islanderka była nękana tak mocno, że produkcja zaprosiła na wyspę miłości Dodę. Gwiazda skrytykowała zachowanie dziewczyn, które osaczyły Olę i sytuacja nieco się uspokoiła. Tuż przed finałem z kolei, widzowie zauważyli, że Hubert, ich ulubieniec, jest źle traktowany przez produkcję. Fani formatu oddali mnóstwo głosów na swojego faworyta, by zapewnić mu wygraną. Cel został wykonany, ale Hubert nie uniknął przykrych komentarzy ze strony pozostałych islanderów.

Zobacz wideo Laura Sieka z "Love Island" poszła do wróżki, by przepowiedziała jej przyszłość

"Love Island". Widzowie wściekli na Sandrę. "W tym momencie to wywlekać?"

Najbardziej oberwało się Sandrze, która w finałowym odcinku wytknęła Hubertowi, że ten podczas pierwszego spotkania wyznał jej, jak bardzo mu się podoba. Później dodał jeszcze, że żadna uczestniczka nie sprawiła na nim tak ogromnego wrażenia. Hubert wszystkiemu zaprzeczył, podkreślił, że "byłby hipokrytą, gdyby tak powiedział". Dorsz nie dawała za wygraną, w momencie rozmowy na temat związku Agaty i Huberta powiedziała pod nosem, że ich relacja jest sztuczna. To rozwścieczyło widzów "Love Island".

Uuuu, Sandra, ale zachowanie. Nawet jeśli Hubi jej to powiedział, to w tym momencie to wywlekać?
Dorszowa tak jedzie po Hubim, bo pewnie nie płakał i nie latał za nią
Troszkę pokory Sandra - komentowali internauci na forum poświęconym "Love Island".

"Love Island". Widzowie cieszą się z wyników głosowania. Wygrał ich ulubieniec

Na szczęście dalsza część finałowego odcinka potoczyła się już według planu widzów. Siódmą edycję "Love Island" wygrali Agata i Hubert. Relacja islanderów była jak pędzący rollercoaster. Islanderka początkowo nie cieszyła się sympatią widzów, z czasem jednak zaskarbiła sobie ich serca. Odwrotnie było w przypadku jej partnera - Hubert bowiem od momentu pojawienia się w programie był uznawany przez wielu za faworyta. Internauci byli pod wrażeniem jego inteligencji i szczerości.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.