W piątej edycji kultowego "Sanatorium miłości" pojawiło się wiele ciekawych osobowości. Widzowie już zdążyli się przekonać, że uczestnicy nowego sezonu mają barwne życiorysy. Dariusz poszukuje dobrej kochanki. Z kolei Anita od początku programu mierzy się z hejtem. Ula pochodzi z Gdańska i przez czterdzieści lat pracowała jako nauczycielka nauczania początkowego. Do randkowego show zgłosiła się by znaleźć mężczyznę z dobrym charakterem o szczerym sercu. Być może będzie nim Zdzisław, były przedstawiciel handlowy, pochodzący z Tczewa. Fani spekulują, że tych dwoje od dawna ma się ku sobie. W najnowszym odcinku ich sympatia przypadła do gustu widzom.
W czwartym odcinku piątej edycji "Sanatorium miłości" na seniorów czekało wiele niespodzianek, ale i wyzwań. Jednym z nich była zakręcona podróż przez labirynt. Zabawa polegała na tym, że panowie w labiryncie szukali pań. Ten, który znalazł najwięcej, wysuwał się na prowadzenie. Podczas zabawy Zdzisławowi udało się odnaleźć Ulę, która wybrała jedną z najlepszych kryjówek. Przed kamerami oboje wypowiadali się na swój temat niemal w samych superlatywach. Ula wyznała, że Zdzisław jej imponuje. Z kolei Zdzisław zdradził, że Ula patrzy na niego nieco inaczej niż na innych mężczyzn.
Ula la la! Zdzisław już odnalazł drogę do Uli. Jak sądzicie, pasują do siebie? - napisano na Instagramie.
Pod opublikowanym nagraniem pojawiły się liczne komentarze. Widzowie byli wprost zachwyceni postawą Uli i Zdzisława. Posypały się same komplementy.
Jestem zachwycona panią Ulą!
Bardzo fajna para.
Dobrana para, życzę, aby zaznali troszkę szczęścia w życiu.
Ula, jak ona się wypowiada. Klasa sama w sobie i jest najpiękniejsza.
Jesteście ciekawi, jak dalej potoczą się losy Uli i Zdzisława w programie? Premierowy odcinek "Sanatorium miłości" już 29 stycznia o godzinie 21:20 na antenie TVP 1.