• Link został skopiowany

Prostackie zachowanie Kuby Wojewódzkiego. Andrzej Piaseczny: Każdego pytasz, kto ci się podoba?

Andrzej Piaseczny zmierzył się z serią osobistych pytań w programie Kuby Wojewódzkiego. Odpowiadał bardzo kulturalnie na bardzo nietaktowne pytania.
Kuba Wojewódzki, Andrzej Piaseczny
KAPiF

Kilka miesięcy temu Andrzej Piaseczny wyznał, że jestem gejem. Nie dziwi więc, że Kuba Wojewódzki zabiegał o rozmowę z muzykiem, który w ostatnim czasie jest jednym z czołowych celebrytów (wszystko za sprawą udziału w "Tańcu z Gwiazdami" i politycznych aluzji). Oprócz pozdrowienia na antenie TVN-u Niny Terentiew z Polsatu, artysta odpowiedział na mnóstwo niewygodnych pytań prowadzącego. Dał do zrozumienia, że Kuba jest seksistą. Zdziwieni?

Zobacz wideo Andrzej Piaseczny o TVP: Chcę, żeby to było za mną. Chcę by TVP była znów telewizją publiczną

Prostackie zachowanie Kuby Wojewódzkiego. Andrzej Piaseczny: Każdego pytasz, kto ci się podoba?

Cięty język, chamskie odzywki i poczucie wyższości nad innymi - tak można opisać "jednoosobową subkulturę" z TVN-u, która w swoim programie nie oszczędza gości, o czym miała się przekonać Julia Wieniawa, gdyby tym gościem zgodziła się być. Kuba Wojewódzki lubi ponadto krytykować influencerki, choć sam reklamował w sieci oranżadę czy środek do wybielania zębów. Ostatnio oberwało się nawet Małgorzacie Rozenek, która ponoć "sprzedaje wszystko, łącznie z prywatnością swoich dzieci". Pracownik TVN-u wyszedł chyba z założenia, że o prywatnym życiu opowie w szczegółach także Piasek.

Czy kiedykolwiek ci się podobałem? - rzucił do gościa.
A wiesz, że to jest maksymalnie seksistowskie, co teraz powiedziałeś? (...) Przecież to jest absolutnie jasne, że kiedy idziecie ulicą, to nie oglądacie się za każdą kobietą i za każdym facetem, no, ej... Dlatego było to trochę seksistowskie. Każdego pytasz, kto ci się podoba i dlaczego, albo czy ja ci się podobam? - odparł Piasek.

Następnie padło równie osobiste pytanie:

W którym momencie życia dokonałeś wyboru, że mężczyźni, a nie kobiety?
To w ogóle nie jest kwestia wyboru, ale żyliśmy w takich czasach, że poszukiwałem różnych rozwiązań, ale, przepraszam, nie będę o tym rozmawiał, bo jest to poza granicą tego, co chcę pokazywać publicznie - stwierdził, chcąc zakończyć tę dyskusję.

Andrzej Piaseczny nie zapomniał jednak podpromować nowego muzycznego wydawnictwa - płyty "50/50", która wydana została z okazji 50-lecia samego zainteresowanego. Już niebawem w sieci ukaże się teledysk do piosenki, którą artysta nagrał w duecie z Kubą Badachem.

Więcej o: