• Link został skopiowany

Sanah nie dostała się do "The Voice of Poland". Potem było gorzej. W innym show juror nie miał serca. "To było takie okrutne"

Sanah brała udział w kilku castingach do programów rozrywkowych, jednak nigdy nie udało jej się przejść do kolejnego etapu. Występ przed komisją "The Voice of Poland" wspomina wyjątkowo źle.
Sanah
instagram.com@sanahmusic

Sanah jest obecnie jedną z lepiej zapowiadających się wokalistek polskiej sceny muzycznej. Serca słuchaczy podbiła utworami "Szampan", "Ale jazz!" czy "Królowa dram". Choć dziś cała Polska nuci jej piosenki, początkowe próby zaistnienia na wielkiej scenie raczej na to nie wskazywały. Nie udało jej się przejść żadnego castingu to programów muzyczno-rozrywkowych. 

Zobacz wideo Sanah rozmawia z Jessie Ware. Dzieci gwiazdy bohaterami drugiego planu

Sanah o precastingu do "The Voice of Poland"

Zanim kariera sanah, czyli Zuzanny Jurczak, rozwinęła się na dobre, wokalistka przeżywała chwile zwątpienia. Wszystko za sprawą programów typu talent show. Jak przyznała w jednym z wywiadów, próbowała swoich sił zarówno w polskiej, jak i brytyjskiej wersji "Got Talent" ("Mam talent!" i "Britain’s Got Talent") oraz w "The Voice of Poland". Za każdym razem słyszała "nie".

Zobacz też: Finał "The Voice of Poland". Wiemy, które gwiazdy wystąpią z uczestnikami. Jeden wybór kontrowersyjny. "Przecież jej nie chcieliście"

Wyjątkowo gorzko wspomina udział w precastingu do drugiego z wymienionych formatów. Miała wrażenie, że komisja da jej szansę, jednak ostatecznie szybko się z nią pożegnali. Zaśpiewała wówczas utwór "Soon We'll Be Found" z repertuaru Sii.

Śpiewałam tam Sie, to było takie bardzo piękne. Pan tak słucha i pokazuje kciuk do znajomych z komisji. I kończę śpiewać, a on: Przepraszamy, ale nie. To było takie okrutne. Ja mówię: Myślałam, że się podobało, on mówi, że nie. I potem następna osoba weszła. To był mój najgorszy precasting - wspomina.

Jej wypowiedzi mogliśmy wysłuchać na wideo udostępnionym w formie TikToka. Ostatecznie, jak widać, młoda wokalistka osiągnęła upragniony cel. Najpierw zamieszczała nagrania, jak śpiewa, na YouTube, a następnie podpisała kontrakt muzyczny z wytwórnią Magic Records. Wydała kilka singli, które zdobyły uznanie słuchaczy. 

Więcej o: