Finał 11. edycji "The Voice of Poland" zbliża się wielkimi krokami. W najbliższą sobotę 5 grudnia czterech finalistów zmierzy się ze sobą i zawalczy o zwycięstwo. Z pewnością nie zabraknie emocji, bo podczas wieczornego show, widzowie będą mogli obejrzeć występy aż trzech gwiazd. Kto to będzie?
W finale oprócz uczestników zaśpiewają także goście specjalni. W tym roku produkcja zdecydowała, że na scenie wystąpi były trener "The Voice" Andrzej Piaseczny.
Fani muzycznego show nie ukrywali, że jest to dla nich świetna wiadomość.
Obojętnie którą piosenkę zaśpiewa Piasek i tak będzie super.
Wszystkie piosenki Pieska są melodyjne, lekkie, delikatne! - komentują fani.
Drugą gwiazdą finałowego odcinka, która doda otuchy uczestnikom, będzie 18-letnia Alicja Szemplińska, która sama zwyciężyła poprzednią edycję programu. Niedawno Szemplińska wystąpiła jako "przerywnik" na scenie podczas "Eurowizji Junior". Towarzyszyła jej na scenie tańcząca Ida Nowakowska i to ona skradła cały występ i uwagę kamery.
Trzecią i ostatnią gwiazdą wieczoru będzie sanah. Potwierdzenie jej udziału wzbudziło najwięcej kontrowersji wśród fanów. Jak pamiętamy, sanah na początku sama próbowała swoich sił w programie "The Voice of Poland". Niestety nie przeszła nawet do przesłuchań w ciemno. Co więcej, sanah brała udział w "Mam talent", gdzie również nie udało jej się osiągnąć sukcesu.
Jako uczestniczki jej nie chcieli, a teraz wystąpi jako gwiazda.
Teraz ją zapraszacie, bo odniosła sukces? A przecież jej nie chcieliście- nawet jakiejś salki nie przeszła - komentują fani.
Przypomnijmy, że o tytuł najlepszego głosu w finale "The Voice of Poland" zawalczą: