Katarzyna Cichopek ma powody do dumy. Gwiazda została doceniona przez redakcję magazynu "Forbes Women Polska", która umieściła ją na dziewiątym miejscu w rankingu 100 najbardziej wpływowych marek osobistych w Polsce. To prestiżowe zestawienie obejmuje kobiety, które swoją działalnością zawodową, medialną i społeczną wpływają na opinie, decyzje i kierunki rozwoju w różnych dziedzinach życia publicznego.
Cichopek podzieliła się tą informacją z fanami na swoim Facebooku, nie kryjąc przy tym wzruszenia. "To dla mnie coś wyjątkowego… Znalazłam się w gronie 100 najbardziej wpływowych marek osobistych na dziewiątym miejscu według "Forbes Women". - napisała. Dalej gwiazda "M jak miłość" podkreśliła, że największą wartością tego sukcesu jest dla niej nie tylko sama obecność w rankingu, ale też wsparcie i zaangażowanie fanów, którzy towarzyszą jej na co dzień. "To ogromne wyróżnienie - ale jeszcze większą wartością jest dla mnie to, że moja obecność w mediach nie jest wam obojętna. Że jesteście ze mną, że śledzicie moje losy - zarówno zawodowe, jak i prywatne. To daje mi siłę i sens w tym, co robię". - przyznała Cichopek. Aktorka podziękowała również redakcji "Forbes Women" za zauważenie i docenienie jej drogi zawodowej. Współprowadząca śniadaniówkę Polsatu nie ukrywa, że to wyróżnienie daje jej dodatkową energię do dalszej pracy. "Czuję ogromną wdzięczność. I mam jeszcze więcej motywacji, by iść dalej. Razem z wami" - podsumowała Cichopek.
Po rozwodzie Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek zdecydowali się na model opieki naprzemiennej nad dziećmi. Tancerz w rozmowie z "Dzień dobry TVN" zdradził, że cały plan ustalili wspólnie z prawnikami. - Siedliśmy razem z naszymi mecenasami, ustaliliśmy naprzemienność, posłuchaliśmy mądrzejszych i mamy ustalone. (...) Nie musimy na bieżąco nic ustalać. Nie mamy żadnego kontaktu ze sobą - wyjawił. Wyjaśnił także, jak to wygląda w praktyce. - Jak jest szkoła, to jest tydzień na tydzień. Jak są wakacje, to są dwa tygodnie na dwa tygodnie. Święta są podzielone. Mniej więcej jest to pół na pół, np. w jednym roku ja mam początek świąt, w innym idą do mamy i za rok jest na odwrót - stwierdził.