Od pewnego czasu w mediach huczało od plotek na temat rozstania Marcina Dubiela i Natsu. Influencerka potwierdziła te doniesienia w oświadczeniu. "Tak, podjęliśmy z Marcinem decyzję o rozstaniu. Jakiś czas temu i jest to dla mnie cholernie ciężki okres. Może tego nie widać na socialach, bo o to mi chodziło, nie chcę współczucia, nie chcę rad, chcę spokoju. Chce żyć przynajmniej trochę normalnie w tej nowej rzeczywistości. Poza tym jestem silną babą i wszystko tłumię w sobie - sama nie wiem, czy to dobrze" - napisała influencerka. Teraz ponownie zabrała głos.
Natsu opublikowała na InstaStories zdjęcie, na którym płakała. W opisie fotografii wyjawiła, że po rozstaniu towarzyszą jej bardzo skrajne emocje. "Tak też jest, niestety, trochę sinusoida. Raz lepiej, a raz gorzej. Raz mam siłę Herkulesa do noszenia kartonów, a raz nie mam siły wstać do toalety" - zaczęła. Influencerka zamieściła także zdjęcie maskotki ze smutną miną. Stwierdziła, że nie ma zamiaru ukrywać swoich emocji i będzie przedstawiała rzeczywistość taką, jaka jest naprawdę. "Wydaje mi się, że muszę uwalniać te emocje, które czuję, bo wtedy jest mi lżej. Czuję, że ten ból i zmiana jest po coś. Nawet taka twarda baba jak ja ryczy jak bóbr i to nic złego" - dodała Natsu w mediach społecznościowych. Zrzuty ekranu z InstaStories influencerki znajdziecie w naszej galerii.
Rozstanie influencerów zaskoczyło ich znajomych z branży. Głos w tej sprawie zabrała m.in. Julia Żugaj. Nie kryła zaskoczenia. - Ja jestem w szoku. Absolutnie się nie spodziewałam. Nie mam jakiegoś świetnego kontaktu z Natalią, tym bardziej z Marcinem, ale nie czułam żadnych przesłanek, żeby się tak miało wydarzyć. Współczuję, bo wiem, jak ogłaszanie publicznie rozstania jest ciężkie - powiedziała dla Pomponika. Zwróciła się do widzów z pewną prośbą. - Ja apeluję do wszystkich, którzy będą oglądać, by dali im troszkę przestrzeni. Życzę im dużo szczęścia i spokoju - podsumowała influencerka.