Agnieszka Woźniak-Starak pokazuje dość często na Instagramie, jak odnajduje w życiu balans. Jazda konno, spacery, joga i inne formy aktywności fizycznej to jej sprawdzone patenty na odreagowywanie stresu. Po zakończeniu współpracy z TVN zdecydowanie częściej pokazuje się w sielskim anturażu. Sami zobaczcie.
Dziennikarka oprowadziła fanów z Instagrama po malowniczej posesji. Ma ogromną, zieloną przestrzeń, w której hoduje warzywa. "Ktoś ostatnio pytał, jak mój mazurski warzywniak. Otóż świetnie" - podsumowała na InstaStories. Ma niewielką szklarnię i mnóstwo różnych roślin. Woźniak-Starak pokazała także marchewki prosto z ogrodu i nawiązała do znanego piłkarza, który również uwielbia wiejskie życie. "A marchewki mam lepsze niż David Beckham w swoim" - zaznaczyła humorystycznie. Pokazała potem domowe pomidory i ogórki. Trzeba przyznać, że takich udogodnień można tylko pozazdrościć!
Po prestiżowej posadzie w "Dzień dobry TVN" dziennikarka prowadziła program "Mam talent!" i w związku z tą zmianą miała o wiele mniej pracy w stacji. Emisja show odbywa się tylko raz w tygodniu, a pasmo poranne w ciągu roku działa każdego dnia. "Kosztowała ją tak naprawdę maksymalnie kilkanaście dni pracy w ciągu roku. Kilka dni na castingi i kilka na odcinki na żywo. To niedużo" - mówił informator Pudelka, omawiając odejście dziennikarki ze stacji. Woźniak-Starak wciąż chciała się rozwijać, a będąc związaną ze stacją nie mogła przyjmować każdej atrakcyjnej współpracy. Postanowiła zatem zmienić ścieżkę kariery. "Umówmy się, że będąc twarzą w stacji, nie mogła przyjmować wielu propozycji od konkurencji. Gdyby tu robiła dalej "DDTVN", to pewnie by została, a tak stwierdziła, że nie jest warto tkwić w stacji na siłę, trzeba w końcu te drzwi zamknąć. O tym, że odejdzie, plotkowano u nas od dawna. Kwestią czasu było tylko, kiedy coś w niej pęknie i się odważy na ten krok" - dodało źródło.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!