• Link został skopiowany

"Płakał nad niską emeryturą", a teraz wyjeżdża na wakacje. Cugowski reaguje na komentarz

Krzysztof Cugowski głośno wypowiadał się na temat emerytury, a fani byli kąśliwi po jego wypowiedzi. W rozmowie z Plejadą postanowił sprostować swoje zdanie.
Krzysztof Cugowski
KAPiF

Krzysztof Cugowski w 2017 roku w rozmowie z "Super Expressem" wypowiedział się na temat emerytury. Wyznał, że jego świadczenie wynosiło 600 złotych. "Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg" - zdradził wówczas. W swojej książce "Śpiewanie mnie nie męczy" po latach zdradził, że jego emerytura wzrosła do 1700 złotych. Ostatnio Cugowski wybrał się na wypoczynek za granicę. Jeden z fanów w komentarzu podkreślił, że wcześniej artysta "płakał nad niską emeryturą", a teraz wyjeżdża na wakacje. Cugowski się do tego odniósł. 

Zobacz wideo Pavlović o swojej emeryturze. "Bardziej ubolewam nad systemem"

Krzysztof Cugowski o swojej emeryturze. W końcu zabrał głos

Krzysztof Cugowski w rozmowie z Plejadą ponownie zabrał głos na temat swojej emerytury. W wywiadzie przerwał milczenie na temat świadczenia. Jak wiemy, niekiedy emerytury gwiazd nie są zbyt wysokie, z uwagi na to, że przez lata artyści pracowali na różnych umowach albo nawet bez. "Z tą emeryturą to jest jakieś szaleństwo. Ja już jestem od 10 lat na emeryturze i w momencie, kiedy na nią przechodziłem, ktoś mnie o to zapytał. Grzecznie i zgodnie z prawdą odpowiedziałem, a w żadnym wypadku się nie żaliłem, nie płakałem i nie mówiłem, że zaraz umrę z głodu. Powiedziałem prawdę i od tamtej pory ludzie wałkują ten temat" - zaczął. 

Cugowski dodał, że nie ma do nikogo żalu. "Ciągle ktoś mówi: 'narzeka, bo ma niską emeryturę'. No pewnie, że wolałbym mieć większą, jak każdy. Co to w ogóle za gadanie jest. Emerytura jest, jaka jest i nie ma co z tym dyskutować. Przecież nie powiem, że mam 20 tys. zł emerytury, jak tyle nie mam. Ja, broń Boże, nie mam do nikogo pretensji" - skwitował w rozmowie.

Krzysztof Cugowski szczerze o świadczeniu emerytalnym. Przerwał milczenie

Krzysztof Cugowski w rozmowie z Plejadą podkreślił, że problem niskich emerytur dotyczy wielu artystów. W czasach PRL-u muzycy i aktorzy nie byli traktowani, jak osoby wykonujące zawód. "To nie zostało uregulowane przez państwo i nie jest to wina artystów. To, co my robiliśmy w PRL-u, nie było nazywane zawodem i to dotyczy wszystkich ludzi estrady. Maryla Rodowicz przecież ma podobnie, ale to nie jest nic nadzwyczajnego, a tu mi się bez przerwy to wyciąga, że ja niby ciągle narzekam, a stać mnie na wakacje" - powiedział Cugowski. "Okazuje się, że chyba czasem nie warto mówić prawdy, bo potem są tylko problemy. Nie spodziewałem się, że to tak zostanie przedstawione, ale zostawmy to. Mam nadzieję, że to minie i dadzą mi wreszcie spokój" - dodał muzyk na sam koniec. ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Cugowski zmarnował szansę życia. Do dziś żałuje, co zrobił zespołowi Black Sabbath

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: