• Link został skopiowany
Tylko u nas

Ralph Kamiński zapytany o hejt na Dodę. Poruszył kwestię prawdy

Ralph Kamiński odniósł się do kwesti hejtu, który pojawia się pod adresem Dody. Tak podsumował to wokalistka.
Ralph Kamiński zapytany o hejt na Dodę
Fot. KAPIF.pl

Ralph Kamiński od lat jest uznawany za jednego z najbardziej obiecujących artystów młodego pokolenia. Nie dziwi więc, że pojawił się na 62. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu i zaśpiewał na koncercie "Trzy Ćwiartki Jacka Cygana". W rozmowie z reporterem Plotka Marcinem Wolniakiem piosenkarz odniósł się do kwestii hejtu, który skierowany jest w stronę Dody. Kamiński wspomniał o prawdziwe.

Zobacz wideo Ralph o hejcie na Dodę w sieci. Poruszył kwestię prawdy

Ralph Kamiński szczerze o hejcie na Dodę. Tak skomentował sprawę

Obecnie głośno jest o Dodzie i jej problemach z byłymi partnerami. Emil Stępień i Dariusz Pachut w swoich wypowiedziach nie ukrywają niechęci do piosenkarki. W sieci pojawiają się kolejne głosy osób, które uderzają w wokalistkę, choć sama artystka zaprzecza tym słowom lub nie decyduje się do nich odnosić. Na dodatek wokalistka ma otrzymywać pogróżki. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Ralpha Kamińskiego. To powiedział naszemu reporterowi. Nie ukrywał, że nie do końca wie, gdzie leży prawda, przez co woli się wstrzymać od wypowiedzi. - Ja nie wiem, ciężko mi się wypowiedzieć, bo ja nie wiem, co jest prawdą, a co nie jest prawdą. Nie jestem w tym temacie wtajemniczony - stwierdził piosenkarz. - Na pewno ona jest wielką artystką, wielką piosenkarką i myślę, że to jest najważniejsze. Ja jej życzę szczęścia, żeby znalazła miłość, żeby miała dobrych ludzi wokół siebie i niech się jej darzy - podsumował Kamiński. 

Ralph Kamiński otwarcie o stawkach za występy. Dosadne podsumowanie 

Reporter Plotka zapytał piosenkarza o kwestię wynagrodzenia. Czy faktycznie artystom zależy na pokazaniu się podczas festiwalu ze względu na jego prestiż, czy też właśnie wysokie wynagrodzenie? - Jestem bardzo zadowolony ze swojego wynagrodzenia, natomiast mogę powiedzieć, że sylwestrowe stawki to są plotki! - podkreślił. Kamiński zaznaczył również, że sylwestrowe stawki nie są zbyt wysokie. - Sylwestrowe stawki są fatalne. To jest w ogóle nieprawda, co tam piszecie, że tam tyle... Jakby było tyle, to byśmy wszyscy grali te sylwestry tylko i cały rok leżeli. Już się te czasy skończyły, że były nieskończone budżety - przekazał, wspominając o coraz wyższych kosztach. - Koszty wzrosły i jest bardzo czasami trudno... Na przykład najdroższe są teledyski do zrobienia. Bardzo są drogie, a budżety mamy takie, jakie mamy - dodał. - Nie narzekamy, bo kreatywność i pomysłowość to jest to, od czego my jesteśmy. Możemy wam stworzyć magię na jednym światle! - podsumował wokalista. 

Więcej o: