• Link został skopiowany

"Hotel Paradise". Nathalia Fok o zakulisowej rozmowie z Marcinem. Skomentowała także tłumaczenie Kary: To było już śmieszne

Nathalia Fok, uczestniczka trzeciej edycji "Hotelu Paradise", postanowiła otworzyć się na temat swojego udziału w programie oraz relacji łączącej ją z Marcinem. Opowiedziała o tym w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
instagram.com/nathalia_fok
instagram.com/nathalia_fok

Nathalia oraz Marcin stanowili jedną z najbardziej obiecujących par trzeciej edycji "Hotelu Paradise". Internauci kibicowali im do czasu, gdy uczestniczka niespodziewanie została zmuszona do opuszczenia programu. Tymczasem, zaledwie dwa dni później Marcin związał się z Karą, z którą doszedł aż do finału. Obserwując poczynania nowej pary, pozostali uczestnicy zaczęli zastanawiać się, jak na tę wiadomość zareaguje niczego nieświadoma Nathalia. Do konfrontacji doszło niedługo potem, ponieważ już podczas finałowego wieczoru. Uczestniczka otwarcie przyznała, że Marcin postąpił wobec niej bardzo niesprawiedliwie. 

Zobacz wideo Marcin z "Hotelu Paradise" zareagował na krytyczne komentarze na swój temat

"Hotel Paradise". Nathalia Fok skomentowała postępowanie Marcina po jej odejściu z programu

Po zakończeniu programu Nathalia nie komentowała już tamtych wydarzeń w mediach społecznościowych. Teraz zdecydowała się jednak na rozmowę z portalem Jastrząb Post, podczas której odniosła się między innymi do swojej relacji z Marcinem. 

Mieliśmy rozmowę z Marcinem, która nie została pokazana, gdzie wyjaśniliśmy sobie, jak wyglądają nasze relacje. Że zbliżyliśmy się ze sobą, dobrze się czujemy ze sobą i chcemy spotykać się po programie, a jak to będzie wyglądało, to zobaczymy. Życie realne zweryfikuje - powiedziała.

Nathalia wspomniała także o rozmowie, która odbyła się za kulisami programu. 

Mamy kontakt z Marcinem, ale wiadomo, to już nie jest to samo. My mieliśmy rozmowę po finale. Od 7 rano miałam z nim bardzo długą rozmowę, trwała aż do 10. Powiedziałam mu, on mi też powiedział, co się wydarzyło, jak mnie nie było... więc wyjaśnić sobie wyjaśniliśmy, ale został taki niesmak... - przyznała.

Uczestnika wspomniała także, że oprócz Marcina udało jej się także porozmawiać z Karą, która próbowała przekonać ją, iż nie była świadoma tego, co się wydarzyło. 

Powiedziałam jej co o tym sądzę. Powiedziała mi, że ona nie wiedziała, ona nie rozumiała. I ona mnie lubi. W taki sposób mówiła cały czas, więc to było już dla mnie śmieszne, jak słyszałam to tłumaczenie - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

Nathalia nie ukrywała również, że gdyby relacja Kary i Marcina rozwinęła się po zakończeniu programu, nie byłaby aż tak zawiedziona. 

Więcej o: