Karolina Gabarkiewicz wzięła udział w programie TVN "Kto poślubi mojego syna?" kilka lat temu. Krótko po nagraniach do miłosnego show dowiedziała się o druzgocącej diagnozie. Młoda kobieta nie spodziewała się takiej wiadomości.
Diagnoza pojawiła się niespodziewanie.
Pojechałam sama z siebie prywatnie zrobić USG piersi. Nie brałam pod uwagę złego wyniku - a jednak było inaczej - pisała Karolina Gabarkiewicz na Facebooku w 2018 roku.
U Karoliny Gabarczyk wykryto raka piersi. Później dowiedziała się o przerzutach. Na szczęście po programie znalazła miłość i dziś jest szczęśliwą mężatką. Może liczyć na wsparcie męża i najbliższych. Założyła stronę na Facebooku poświęconą jej chorobie - "Karolina - Moja Walka z Rakiem Piersi". Nie bała się prosić o pomoc. Karolina Gabarkiewicz należy do fundacji "Rak'n'Roll. Wygraj życie!", która wspiera finansowo osoby z nowotworami.
Ostatnio zostało wyemitowane specjalne, świąteczne wydanie "Familiady". Wzięli w nim udział uczestnicy programu "Sanatorium miłości". Cała wygrana została przekazana na cel charytatywny - pieniądze trafią do Karoliny Gabarkiewicz. Uczestnikom udało się wygrać 26 tysięcy złotych. Karolina podziękowała za pomoc.
Dziękuję uczestnikom "Sanatorium miłości" TVP oraz "Familiada' TVP S.A. za przekazanie mi wygranej. Z całego serca Wam dziękuję - napisała na Facebooku.
Niestety przed byłą uczestniczką show "Kto poślubi mojego syna" kolejny etap leczenia. Dotychczasowe operacje i zabiegi nie powstrzymały choroby. W czwartek 1 kwietnia okazało się, że ma kolejne przerzuty. Młodą kobietę czekają badania i wizyty u lekarzy. Trzymamy kciuki za zdrowie Karoliny!