Dobra Faza zdradziła, jak poderwał ją narzeczony. Internauta: Tekst typu "bolało, jak spadłaś z nieba". Odpowiedziała

Dobra Faza zdradziła, w jaki sposób zwrócił się do niej ukochany podczas pierwszego spotkania. Twierdzi, że ujął ją w ten sposób. Czy tak brzmi idealny tekst na podryw?

W lipcu tego roku Dobra Faza powiedziała "tak". Na swoim Instagramie pochwaliła się zdjęciem z pierścionkiem zaręczynowym. Jej partner oświadczył się w romantycznych okolicznościach na Krecie. Ostatnio Ewa Zawada zdradziła, w jaki sposób ujął ją ukochany. Internauci porównują to do typowego tekstu na podryw. 

Zobacz wideo Sylwia Bomba jest notorycznie podrywana. Po rozstaniu?

Internauta atakuje: Podobne do tekstu "bolało, jak spadłaś z nieba"

Ewa Zawada jest w szczęśliwym związku od 2017 roku. Na swoim TikToku pochwaliła się, w jaki sposób Robert zdobył jej serce. Okazuje się, że na jednym z pierwszych spotkań powiedział jej dość osobliwy komplement. Dobra Faza twierdzi, że w ten sposób zdobył jej serce już na pierwszym spotkaniu. 

W pokoju pełnym sztuki i tak patrzyłbym na ciebie - Dobra Faza zdradziła, jak brzmi idealny tekst na podryw.

Jeden z internautów porównał tekst do klasycznego i wyśmiewanego w sieci "bolało, jak spadłaś z nieba". 

Dość oklepane - skomentował komplement, który usłyszała Zawada inny internauta.

Dobra Faza odpowiada na zarzut internauty: Zupełnie coś innego, niż od byle jakiego fagasa

Ewa Zawada przyznała, że trochę tak jest, ale kiedy darzy się pewną osobę głębszym uczuciem, wypowiadane słowa mają bardziej romantyczny wydźwięk. 

Trochę tak, ale jak słyszysz to od osoby, którą darzysz już jakimś uczuciem, to jest to zupełnie coś innego, niż od byle jakiego fagasa - powiedziała Dobra Faza o tekstach na podryw.

Ewa przyznała również, że już na pierwszym spotkaniu czuła, że "to jest to". 

Znaliśmy się ciut ze studiów i już coś iskrzyło - dodała tiktokerka.

Fanki Ewy Zawady podzieliły się swoimi historiami miłosnymi 

W komentarzach roi się od historii miłosnych. Okazuje się, że nie tylko tiktokerka usłyszała tekst o pokoju pełnym sztuki. Dobra Faza zażartowała w jednej z odpowiedzi na komentarz, że ich partnerzy korzystali z tego samego poradnika.

Musieli to wziąć z jakiejś książki o bajerach - skomentowała Zawada.

Jedna z dziewczyn napisała, że jej chłopak napisał owy tekst pod jej zdjęciem z muzeum. Historiami podrywu (nie zawsze udanego), podzieliły się też inne komentujące.

Tymczasem mój: piękne masz perfumy, moja była miała takie same - taki tekst od partnera usłyszała jedna z internautek.
Mój jak zaczęliśmy się spotykać, to napisał mi: Twój tama musi być złodziejem, bo ukradł wszystkie gwiazdy i umieścił je w twoich oczach.
Więcej o: