"Jasna pała! PKP odpowiedziało na post Cleo i zajęło oficjalne stanowisko w sprawie gniazdek!" - napisał na Facebooku zdumiony Donatan.
Po tej akcji Donatan spokojnie może iść w szranki z Elżbietą Jaworowicz i prowadzić własny program interwencyjny. A zaczęło się, jak to bywa, niewinnie. Cleo umieściła na Facebooku zdjęcie Donatana, który w toalecie wagonu PKP urządził sobie biuro. Powód był trywialny: to było jedyne miejsce z dostępem do prądu.
Screen z Facebook.com/CleoKtoś w PKP jest najwyraźniej fanem Donatana, ponieważ jeszcze tego samego dnia pod zdjęciem pojawił się wpis sygnowany przez PKP.
Sorry Donatan! Swoją drogą - przewijak dla niemowląt? Super pomysł! Doceniamy kreatywność naszych pasażerów, jednak staramy się sprostać wymaganiom tych, którzy wolą również standardowe rozwiązania, dlatego we wszystkich nowych pociągach gniazdka są w pakiecie. Tych nowych oczywiście przybywa.
Tak jak PKP było pod wrażeniem kreatywności Donatana, który wykorzystał przewijak na prowizoryczne biurko, tak ten był pod wrażeniem szybkości, z jaką PKP zareagowało na wpis Cleo.
Jasna pała! PKP odpowiedziało na post Cleo i zajęło oficjalne stanowisko w sprawie gniazdek! To się nazywa mieć fejm! Nigdy Wam nie mówiłem, ale lubię kolej i lubię podróżować pociągiem. W sumie, jak byłem młody, to interesowałem się tematem kolejnictwa. Pozdrawiam PKP Intercity - napisał na swoim profilu na Facebooku.
To nie koniec wrażeń, bo z kolei pod wrażeniem całej sytuacji byli internauci. Jeden nawet zaproponował Donatanowi, żeby tym razem sfotografował się w... kolejce do lekarza. Może w ten sposób załatwi coś w NFZ.
Pomyślałem o tym samym... ale jakoś nie chciałem pisać, bo mógłbym sobie wtedy niestety prawie wszędzie zrobić zdjęcia... zaczynając od Sejmu.
Wyobrażacie sobie Donatana porzucającego muzykę na rzecz zaangażowania publicznego? Może chcielibyście, żeby Donatan i Wam załatwił jakąś sprawę? Piszcie w komentarzach.
Screen z Facebook.comalex