Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Już jakiś czas temu kampania ruszyła pełną parą. Politycy prześcigają się w pomysłach na zdobycie głosów. Jedną z popularniejszych form jest oczywiście bezpośredni kontakt z głosującymi. Na ten krok postawiła także Anna Paluch, jedna z kandydatek z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka spotkała się z wyborcami w Poroninie. Towarzyszyła jej Beata Szydło. Panie dały wokalny popis.
Była premier Beata Szydło obecnie zasiada w Parlamencie Europejskim. Mogłoby się więc wydawać, że skoro nie musi ubiegać się o mandat, to nie będzie się angażować w październikowe wybory w Polsce. Europosłanka wspiera jednak partyjnych kolegów i koleżanki w kampanii. Choć najaktywniej działa w mediach społecznościowych, to nierzadko pokazuje się też publicznie, aby pomóc zbierać głosy. Tak też było w Poroninie, gdzie kandyduje Anna Paluch. Szydło towarzyszyła tamtejszej kandydatce na specjalnym spotkaniu z potencjalnymi wyborcami.
Na nagraniach od razu widać, że obie polityczki były w bardzo dobrych nastrojach. Zaprezentowały nawet swoje umiejętności muzyczne. Razem z góralami zaśpiewały pieśń piątego batalionu strzelców podhalańskich. Podczas występu wyraźnie było jednak widać, że to Paluch ubiega się o głosy wyborców. Kandydatka PiS śpiewała z pełnym zaangażowaniem, podczas gry była premier miała dość nietęgą minę. Jak oceniacie występ pań?
Beata Szydło od jakiegoś czasu skupia się na karierze w Parlamencie Europejskim. Nie da się ukryć, że pod względem finansowym jest ona znacznie bardziej opłacalna niż praca w polskim Sejmie. Była premier co miesiąc otrzymuje około 40 tysięcy złotych. Nie należy jednak do osób rozrzutnych. Jak podaje "Super Express", Szydło w latach 2019-2022 zgromadziła na koncie 115 tysięcy euro oszczędności (około 535 tysięcy złotych). Polityczka sporo inwestuje też w samochody. W jej garażu znajdziemy luksusowe audi za niemal pół miliona złotych oraz Audi Q3 warte około 130 tysięcy złotych. ZOBACZ TEŻ: Sebastian Kościelnik z Seicento usłyszał prawomocny wyrok. To koniec procesu w sprawie rządowych limuzyn.