Marcin Hakiel spełnia się jako tancerz, partner i tata już trójki potomków. Adam, Helena i Romeo to jego dzieci z dwóch związków - pierwszej dwójki doczekał się z zakończonej już relacji z Katarzyną Cichopek, a mamą najmłodszego syna Hakiela jest jego aktualna partnerka, Dominika Serowska. Rodzice zdecydowali się na pokazywanie wizerunku potomka w mediach, co jest szeroko komentowane. Ostatnio byliśmy świadkami zachwytu uczestniczek "Back to school. Prawdziwy egzamin" z powodu pokazania zdjęcia najmłodszej pociechy tancerza.
Romeo urodził się 4 grudnia 2024 roku. Od narodzin chłopca widzimy na bieżąco jego zdjęcia, ponieważ Dominika Serowska chętnie pokazuje, jak rozwija się jej syn. Co ciekawe, mały Romeo ma już za sobą pierwszą imprezę ramówkową TVN - rodzice zabrali go na event z gwiazdami. Już wtedy dyskutowano o tym, do kogo podobny jest potomek Hakiela. - Jakie cudo! - usłyszeliśmy w zapowiedzi odcinka "Back to school. Prawdziwy egzamin". - Ale Marcin, on jest do ciebie podobny - rzuciła jedna z uczestniczek, patrząc na zdjęcie małego chłopca. Fani z Instagrama również zabrali głos. "Śliczny chłopak! Jak dla mnie równie do mamy, jak i taty podobny. Samych sukcesów i dużo zdrówka dla całej rodzinki", "Nadal utrzymuję, że to cała Dominika", "Bombelek jest czystą pani Dominiką" - czytamy.
Tancerz nie ukrywa, że marzy o dużej rodzinie. Po narodzinach Romea istniały podejrzenia, że Serowska może być w drugiej ciąży... - Romeo ma trzy miesiące i jest z cesarskiego cięcia, także nie za bardzo jeszcze możemy, chociaż już był taki moment, że już myśleliśmy... Musieliśmy kupić testy - przekazał Hakiel w rozmowie z "Dzień dobry TVN". - Na szczęście na razie przystopowaliśmy - wyjaśniła Serowska. Rodzice Romea dzielą się obowiązkami w domu. Hakiel z racji realizowania "Back to school. Prawdziwy egzamin" musiał jednak częściej przebywać na planie, co zaznaczył przed kamerami. Przekazał, że pracując w ten sposób "odsypia". - W ciągu dnia chcę być tutaj na lekcjach, potem spędzić trochę czasu w bursie ze wszystkimi przyjaciółmi szkolnymi, no a na noce będę wracał do Dominiki, do małego, Helenki i Adama - powiedział Marcin Hakiel.