Nie jest żadną tajemnicą, że król Karol nie ma dobrych relacji z księciem Harrym i Meghan Markle. Zarówno syn, jak i synowa nie tylko zrezygnowali z obowiązków wobec rodziny królewskiej, ale też publicznie oczerniali roylasów. W wywiadzie u Oprah Winfrey zarzucili im rasizm. Meghan Markle twierdziła, że nie była z szacunkiem traktowana przez rodzinę męża. Później oliwy do ognia dolał książę Harry, wydając autobiografię "Ten drugi", wyznając, że czuł, że ojciec traktuje go jako "zapasowe" dziecko. Teraz okazuje się się, ze król Karol ma mieć chłodne stosunki nie tylko z najmłodszym synem i synową, ale także ich dziećmi.
Ekspert od rodziny królewskiej w programie "Prince Harry's Mission: Life, Family and the Invictus Games" wziął na tapet relacje monarchy z wnukami, a dokładnie z dziećmi Meghan Markle i księcia Harry'ego - Lilibet i Archiem.
Niektórzy mogliby powiedzieć, że powinien był się bardziej postarać i wyciągnąć rękę. Wiem, że spędza dużo czasu, gdy tylko ma okazję, z dziećmi Williama, Georgem i Louisem. Jestem pewien, że spędzałby tyle samo czasu z Lilibet i Archiem, jeśli tylko mógł, gdyby Harry i Meghan mieszkali w Anglii. Ale tak nie jest. Dlatego po prostu nie sądzę, że łączy ich jakaś szczególna więź
- mówił.
Powyższa informacja stanowi jedynie część 20-minutowej publikacji, której tematem jest ekskluzywny wywiad, jakiego książę Sussex udzielił ABC News podczas swojej ostatniej podróży do Kanady. Na czacie opowiedział otwarcie o niedawnej diagnozie ojca – nieujawnionej postaci raka, a także o swoich planach na przyszłość. Wideo pojawiło się 26 lutego w serwisie Hulu i zostało wyemitowane mimo kontraktu Harry'ego i Meghan, który został zawarty z konkurentem na pięć lat - chodzi rzecz jasna o Netflix. W obliczu tak postawionej sytuacji z pewnością wielu obserwatorów zastanawia się, jak dalej potoczy się współpraca Sussexów z gigantem streamingowym. A więcej zdjęć księcia Harry'ego i Meghan Markle znajdziecie w naszej galerii na górze strony.