Will Smith to niekwestionowanie gwiazdor Hollywood. Aktor znany z takich hitów jak: "Jestem legendą", "W pogoni za szczęściem" czy "Faceci w czerni" pierwszy raz odwiedził nasz kraj i ma za sobą intensywny czas. Znalazł nawet czas na krótką przygodę z polskim. Opublikował w mediach społecznościowych nagranie. Możemy na nim usłyszeć, jak siłuje się z naszym językiem.
Jak sam aktor przekazał we wpisie w mediach społecznościowych - to była jego pierwsza wizyta w Polsce. Przyznał również, że z pewnością nie ostatnia i zapowiedział, że powróci do naszego kraju. W trakcie pobytu w kraju nad Wisłą Will Smith został przywitany przez studencki ludowy zespół, wystąpił na imprezie Omeny Mensaah oraz spotkał z Lechem Wałęsą. Przyszedł czas na podsumowanie pobytu aktora w Polsce. Opublikował z tego powodu kilka zdjęć w poście na Facebooku. Smith otrzymał autobiografię "Will" i stwierdził, że pierwszy raz w życiu podpisuje polską kopię. Gdy otworzył książkę, postanowił włożyć nieco wysiłku, by móc cokolwiek z niej wyczytać. - To polski. Widzicie? Spójrzcie na to, taki jestem po polsku. Tak. (Książka - przyp. red.) jest głęboka nawet po polsku. 'Przygoda" - mówił na filmiku amerykański aktor, a ostatnie słowo odczytał po polsku jako 'prizgoda'. Fani postanowili skomentować jego próbę. "To było dobre, rozbawiłeś mnie!", "Polski jest trudny", "Uwielbiam twój akcent" - czytamy pod nagraniem.
Najpierw to Lech Wałęsa poprzez wpis na Facebooku pochwalił się spotkaniem z hollywoodzkim gwiazdorem. "Ciekawe spotkanie". Był prezydent Polski wyjawił również, że do wydarzenia doszło dzięki polskiej firmie produkującej rum. Jak się jednak okazuje, dla Willa Smitha to również było niecodziennie przeżycie. Kilka zdjęć z tego spotkania pojawiło się bowiem na jego Instagramie. "Jestem prawie pewny, że to pierwszy raz, kiedy spotykam kogoś, o kim nauczyłam się w szkole. Dziękuję prezydentowi i laureatowi Pokojowej Nagrody Nobla za spędzony ze mną czas podczas mojej pierwszej podróży do Polski" - napisał aktor.