Każdego roku w trakcie świąt wielkanocnych wiele gwiazd chętnie dzieli się w sieci klimatycznymi zdjęciami rodzinnych spotkań, pełnych wielkanocnych stołów czy wizyt w kościele. W ostatnich dniach mogliśmy przeczytać m.in. o nietypowej święconce Moniki Olejnik czy wizycie Gosi Andrzejewicz w kościele w towarzystwie kury.
Jedną z gwiazd, które pochwaliły się swoimi wizytami w kościele ze święconką, jest również Maciej Musiał. Gwiazdor zrobił to w swoim stylu. 19 kwietnia aktor zamieścił na Instagramie zdjęcie wykonane przed świątynią. Choć na fotografii możemy dostrzec koszyczek, to uwagę obserwatorów przykuł przede wszystkim samochód aktora, którym Musiał podjechał pod samą bramę wejściową kościoła. "Dzień święty święcić" - podpisał zdjęcie artysta. Auto widoczne na fotografii to klasyczne Ferrari 512 TR, którego, jak podaje "Super Express", wartość wynosi milion złotych. Model, jakim porusza się artysta, pochodzi z 1993 roku i jest prawdziwym rarytasem wśród sportowych aut. Co ciekawe Musiał już wcześniej chwalił się w sieci swoim drogim samochodem, a w jego kolekcji znajdują się także inne wartościowe auta, w tym zabytkowy Volkswagen Golf z 1981 roku oraz Mercedes CLA 220, który ma być warty aż 200 tysięcy złotych. PRZECZYTAJ TEŻ: Musiał stracił dla niej głowę i zapomniał o zasadach ruchu drogowego? Nie popisał się
Pod zdjęciem Macieja Musiała, na którym ten zaprezentował swoje drogie auto, szybko pojawiło się wiele komentarzy, w których inne gwiazdy i fani aktora przesłali mu wiele ciepłych słów. "Jeśli to kościół w Józefowie to tutaj moi rodzice brali ślub, a ja byłam chrzczona" - dopytywała Patrycja Markowska. "Ale ty jesteś głupi jednak" - żartowała Helena Englert. "Kocham" - dodał Piotr Zioła. "Niby zakaz handlu, a mnie typ kupił!", "Ja się pytam, skąd Maciej Musiał pod moim kościołem?", "Aż mi tchu zabrakło" - pisali rozentuzjazmowani fani Macieja Musiała.