Jakub Tolak jakiś czas temu przeszedł operację serca. Niedługo później podobny zabieg musiała przejść jego żona. Niestety, u Zofii Samsel wystąpiły powikłania po operacji i ukochana aktora znowu trafiła do szpitala. Zaniepokojeni fani zasypali influencerkę wiadomościami. Wybranka gwiazdy "Klanu" postanowiła ich uspokoić.
Kilka miesięcy temu Zofia Samsel zdradziła, że cierpi na zespół Barlowa. Jest to wada serca, która wiążę się z przemieszczaniem płatka zastawki mitralnej. Niedawno żona Jakuba Tolaka przeszła operację, której celem była "wymiana zastawki mitralnej i załatanie dziury w sercu", jak przekazała influencerka. Niestety, ostatnio ukochana aktora znów trafiła do szpitala. Walczy z pooperacyjnymi powikłaniami.
Nie odzywamy się, bo ja walczę w szpitalu, mam zapalenie osierdzia, powikłanie po operacji, którą przeszłam (nie musi do tego dojść, ale często dochodzi), więc jestem na mocnych lekach, a Kuba walczy w domu z chorą (grypa) Tosią. No znalazłyśmy sobie moment idealny
- przekazała za pośrednictwem InstaStories.
Żona Jakuba Tolaka przyznała, iż na początku podejrzewała, że towarzyszący zapaleniu osierdzia ból jest jedynie objawem niedawno przebytego zabiegu. Po namowach męża postanowiła jednak zasięgnąć opinii lekarzy, którzy od razu skierowali ją do szpitala. Influencerka zaapelowała do fanów, aby nie ignorowali bólu i każdą tego typu sytuację konsultowali ze specjalistami. "Jak słyszycie, że musi boleć (w różnych sytuacjach chorobowych), a sami czujecie, że może nie musi aż tak bardzo, to sprawdźcie to. Ja już w pewnym momencie czułam się jak wariatka narzekająca na swój stan, bo przecież jestem po ciężkim zabiegu, nie może być lekko. Na szczęście Kuba namówił mnie na wizytę na SORze i mogę walczyć z zapaleniem (i bólem!) pod kontrolą" - napisała na Instagramie Zofia Samsel. ZOBACZ TEŻ: Jakub Tolak przeszedł bardzo poważną operację. "Muszę się uczyć na nowo chodzić"