• Link został skopiowany

Żona Jakuba Tolaka pokazała szpitalne śniadanie. Zaskakująco je podsumowała

Żona Jakuba Tolaka półtora miesiąca temu poinformowała, że trafiła do szpitala. Okazało się, że podobnie, jak jej mąż, ma problemy z sercem. Zofia Samsel pokazała, co zostało jej podane na śniadanie w placówce.
Żona Jakuba Tolaka pokazała szpitalne śniadanie. To kosztowało ją sporo wysiłku
Żona Jakuba Tolaka pokazała szpitalne śniadanie. To kosztowało ją sporo wysiłku fot. Instagram.com/foxesineden

Jakub Tolak znany z "Klanu" zrezygnował z aktorstwa na rzecz podróżowania. Razem ze swoją żoną Zofią Samsel i córką przemierzają świat kamperem, a swoje wojaże relacjonują na Instagramie. Ostatnio jednak zdrowie pokrzyżowało im plany. Najpierw Jakub Tolak musiał przejść poważną operację serca, a później okazało się, że do szpitala trafiła także jego żona. Rozpoznano u niej wadę serca wiążącą się z przemieszczaniem płatka zastawki mitralnej. Zarówno były gwiazdor "Klanu", jak i jego żona, dzielili się w sieci zdjęciami szpitalnych posiłków. Tym razem Zofia pokazała swoje śniadanie.

Zobacz wideo Paulla opowiedziała o chorobie. Przez operację jej syn nie doczekał się rodzeństwa

Żona Jakuba Tolaka pokazała szpitalne śniadanie. Tak je oceniła

Żona Jakuba Tolaka w najnowszym poście na Instagramie wyjawiła, jaki dokładnie zabieg przeszła. "Miałam wymienianą zastawkę mitralną i łatane dziury w sercu. Wcześniej słyszałam, że z taką wadą się żyje na luzie, gdybym nie kontrolowała sytuacji, mogłoby nie być tak 'wesoło'. Czasem warto odwiedzić lekarza, czasem warto kontrolnie więcej niż jednego" - apelowała. Na InstaStories dodała, że ma nadzieję, że niebawem to będzie koniec szpitalnych treści w mediach społecznościowych pary. Udostępniła również zdjęcie szpitalnego posiłku - śniadania. Widzimy na nim m.in. trzy kanapki z wędliną, ogórkiem i twarożkiem oraz zupę mleczną. Zdjęcie znajdziecie niżej w galerii. "Śniadanie iście świąteczne. Organizm ma tak mało siły, że trawienie zupy mlecznej spowodowało szybki powrót do łóżka i spadek energii do zera" - napisała. 

Jakub Tolak i Zofia Samsel o szpitalnym jedzeniu. To im się nie spodobało

Pacjenci wielokrotnie narzekają na posiłki, które są podawane w szpitalu. Często na to, że są bez smaku, a przede wszystkim na małe porcje. Jakub Tolak i Zofia Samsel jednak stwierdzili, że w placówce, w której przebywali, nie było najgorzej. Nie odpowiadały im jednak pory podawania posiłków. "Uważam, że jedzenie w szpitalu jest ok. Nigdy nie trafiłam na miejsce, gdzie byłoby tak strasznie, jak w internetowych opowieściach anonimowych ludzi. Tylko tak jak Kuba (wspomniał o tym ostatnio) nie rozumiem czasówki. 12 obiad, 16:30 kolacja, 9 śniadanie" - pisała. Więcej zdjęć posiłków pokazywanych przez parę znajdziecie w galerii.

Więcej o: