Agnieszka Fitkau-Perepeczko jest polską aktorką filmową i teatralną. Nie da się ukryć, że największą sławę i rozpoznawalność przyniosła jej rola w kultowym serialu "M jak miłość", gdzie wcielała się w postać ekscentrycznej Simony. Aktorka przez lata była w związku z małżeńskim z Markiem Perepeczko, który zmarł nagle w 2005 roku. Nowy post Agnieszka Fitkau-Perepeczko wywołał spore poruszenie wśród internautów. Nie do wiary, w jakiej pozie zapozowała przy grobie męża. Musicie to zobaczyć.
Agnieszka i Marek poznali się jeszcze za czasów studenckich i niemal od razu narodziła się między nimi wielka miłość. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1966 roku. Nie jest tajemnicą, że przez dekady byli jednym z najsławniejszych małżeństw w rodzimym show-biznesie. Rozdzieliła ich dopiero niespodziewana śmierć aktora. Marek Perepeczko zmarł nagle w 2005 roku na zawał serca. Aktorka do dziś wspomina swojego męża i zawsze chętnie o nim mówi, wypowiadając się w samych superlatywach. Regularnie też dzieli się wspomnieniami o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jeden z nowo dodanych postów wywołał jednak całkiem sporą burzę w sieci. Agnieszka Fitkau-Perepeczko opublikowała na Facebooku nietypowe zdjęcie. Zapozowała przy grobie męża, pokazując środkowy palec. "Marek przesyła pozdrowienia zwłaszcza niektórym..." - napisała pod postem.
Opublikowany post nie pozostał bez echa w sieci. Internauci w mgnieniu oka chwycili za telefony i ruszyli do komentowania. "A komu ten środkowy palec?" - brzmiał jeden ze wpisów. "Tym, co wiedzą..." - odpowiedziała aktorka. Z sekcji z komentarzami wygląda na to, że gest wykonany przez Agnieszkę Fitkau-Perepeczko skierowany był do osób, którzy krytykują stan nagrobka zmarłego aktora i zarzucają jego żonie, że nie dba o grób, a także rzadko odwiedza miejsce pochówku męża. "Pani Agnieszko uwielbiam panią, ale ten gest w tym miejscu? Nie" - dodała kolejna internautka. Aktorka również niemal od razu zareagowała. "Marek by to uwielbiał, zapewniam panią, nigdy by nie pozwolił mnie krzywdzić. Ja na cmentarzu zachowuje się naturalnie. Jest tylko on i ja, bo upał wypłoszył wszystkich, a gesty są umowne. (...) I to rozmowa między mną a hejterami" - zaznaczyła. A wy co o tym sądzicie? Dajcie znać w naszej sondzie. ZOBACZ TEŻ: Perepeczko była miłością życia Janosika. Nie doczekali się dzieci. Po latach wyszedł na jaw powód.