W ostatnich latach Joanna Koroniewska regularnie zamieszcza na Instagramie swoje zdjęcia w naturalnej odsłonie. Aktorka często udowadnia, że ma do siebie dystans i lubi się z siebie śmiać. Jednak był czas, w którym było to nie do pomyślenia. Gdy była młodą dziewczyną, nie akceptowała w sobie wielu rzeczy. Swego czasu mówiła, że np. nienawidziła swojego nosa. Mało brakowało, by go nie poprawiła. Zrozumiała jednak, że nie ma sensu walczyć z rzeczami, które w wyglądzie postrzegała jako wady. Gdy odpuściła, życie stało się łatwiejsze. Dziś kluczem do jej wewnętrznego spokoju jest pogodzenie za samą sobą. "Pewien bardzo bliski członek mojej rodziny wysyłał mnie nawet na operację plastyczną i był gotów ją sfinansować. Ale podziękowałam. A wiecie dlaczego?! Bo kocham swoje niedoskonałości, których jest znacznie więcej. Bo po prostu lubię i akceptuję siebie ze wszystkimi wadami i zaletami, a jeśli już chciałabym w sobie coś poprawiać, to raczej w sferze mentalnej, a niekoniecznie zewnętrznej" - pisała trzy lata temu. Teraz w najnowszym poście w mediach społecznych wróciła do tematu akceptacji swojego ciała.
Joanna Koroniewska zapewnia, że jest zwykłą kobietą z sąsiedztwa. Była gwiazda "M jak miłość" przechodziła przez przeróżne problemy, o które można by jej na pierwszy rzut oka nie podejrzewać, patrząc na to, że dziś aż kipi pewnością siebie. "Co powiedziałabyś dzisiaj młodszej sobie? Wielu z nas w młodości zderzało się z podobnymi problemami - zaburzone poczucie własnej wartości, brak samoakceptacji, ja również przez to przeszłam, wydawało mi się, że nie jestem wystarczająco ładna, szczupła, mądra. I dziś, na własnym przykładzie, chcę wam powiedzieć, że to jak wyglądacie nie ma żadnego znaczenia, liczy się to, kim jesteście, bo każdy z nas jest piękny i wystarczający" - podsumowała aktorka w nowym wpisie na Instagramie i zamieściła szereg swoich starych zdjęć z czasów, gdy miała problemy z akceptacją.
Przy okazji Joanna Koroniewska powołała się na dane fundacji Martyny Wojciechowskiej z projektu "Młode głowy". "Co trzecia nastolatka twierdzi, że jest uzależniona od mediów społecznościowych, a blisko 70 proc. przyznaje, że ogląda w nich treści zaburzające ich samoocenę. Te dane są bardzo niepokojące, więc my, dorośli, musimy zadbać o psychikę i poczucie własnej wartości naszych dzieci!" - apeluje Koroniewska. Post aktorki spotkał się z komplementami. Fanki aktorki dzielą się swoimi historiami, które są podobne do tego, co przeszła Koroniewska. "Mnie się Asia podobałaś wtedy i teraz też. Jesteś lux kobieta i przede wszystkim taka prawdziwa fajna babka, a to luksus w dzisiejszych czasach", "Jakie mądre słowa. Byłoby super, jakbyś trafiła do każdej klasy na lekcji wychowawczej z takim przesłaniem. Wiem, to jest marzenie" - czytamy w komentarzach.