Relacje z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wróciły do TVP. Goście mogą tam teraz bez problemu nosić serduszka kojarzące się z akcją Jurka Owsiaka, tak jak i prowadzący programy, co udowodniła np. Katarzyna Dowbor w niedzielnym "Pytaniu na śniadanie". Za czasów rządów PiS byłoby to nie do pomyślenia. Co ciekawe, jeden z prezenterów, który był twarzą propagandy w "Wiadomościach", lata wcześniej zachwalał WOŚP.
Przypomnijmy, że Michał Adamczyk w 2014 roku, przy okazji 22. finału WOŚP, wypowiadał się entuzjastycznie na temat wydarzenia organizowanego przez Jurka Owsiaka. Z jego hipokryzji teraz śmieją się internauci. Wtedy podkreślał charakter akcji ponad podziałami. - Niewiele jest takich momentów, gdy wszyscy jesteśmy zjednoczeni w czynieniu dobra - powiedział uśmiechnięty prezenter do będącego z nim w studiu TVP Artura Barcisia. - To jest taki moment właśnie, ta pierwsza niedziela stycznia, gdy prawie wszyscy czujemy, że robimy coś dobrego - dodał. Zaś w 2022 roku gdy prowadził "Wiadomości", akcji Owsiaka poświęcono zaledwie 10 sekund. Nie był już taki entuzjastyczny jak kiedyś. Prezenter poinformował tylko widzów, że na koncie fundacji WOŚP jest już ponad 78 mln zł. Na koniec dodał, że gospodarzem i partnerem zbiórki jest "jedna z komercyjnych stacji telewizyjnych". Nie zrobiono na ten temat jednak żadnego materiału.
Kiedyś WOŚP chwaliła też Danuta Holecka. Z nią sytuacja jest podobna jak z Adamczykiem. Gdy PiS rządził telewizją, nabierała wody w usta. Wcześniej opowiedziała nawet o swoich doświadczeniach ze sprzętem od WOŚP. - To sprzęt bardzo drogi. Stawiacie i urządzenia do rezonansu, i do tomografii. Mój synek sam korzystał wiele lat temu z waszego inkubatora, też z serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, i za to bardzo dziękuję - wyznała dziennikarka przed laty w TVP Info. - Uratowaliście wiele ludzkich istnień dzięki temu, że mogła być dobra i szybka diagnoza. Dzięki temu, że mógł być właśnie dobry inkubator, czy pompa insulinowa. To chyba musi być ogromna satysfakcja? - chwaliła.