Nie bez przyczyny mówi się, że programy na żywo są najtrudniejszą formą dziennikarstwa telewizyjnego. Mimo świetnego przygotowania prezenterom często zdarzają się wpadki, z których trzeba umieć wybrnąć z twarzą (lub uśmiechem na ustach). Czasem jednak taka wpadka może skończyć się nawet upomnieniem od zaproszonego do rozmowy gościa.
Jednym z formatów prowadzonych na żywo jest popularna śniadaniówka - "Dzień dobry TVN". Sobotnie wydanie programu poprowadzili Damian Michałowski i Paulina Krupińska. Ich gośćmi z okazji Święta Niepodległości 11 listopada byli m.in. miliarder Rafał Brzoska i celebrytka Omenaa Mensah, którzy prywatnie są parą. Do spotkania doszło ze względu na wyjątkowe odznaczenie, które w kilka chwil wcześniej wręczył im w Belwederze prezydent Andrzej Duda. W trakcie zapowiedzi gości Damian Michałowski zaliczył jednak drobną wpadkę.
Dziś 11 dzień listopada. Z wielką dumą, radością i uśmiechem chcemy przedstawić państwu naszych kolejnych gości, którzy świeżo wrócili z Belwederu. W Belwederze byli nie towarzysko, a po to, by odebrać Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Omenaa Mensah i Rafał Brzózka razem z nami - rozpoczął Michałowski.
Filantrop szybko poprawił jednak gościa. "Brzozka" - szybko sprostował zaproszony gość. Miliarder jednak nie wydawał się obrażony, a raczej... rozbawiony i dodał: "Bardzo częsty błąd". Omenaa Mensah oraz Rafał Brzoska zostali uhonorowani Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności filantropijnej, charytatywnej i społecznej. Podczas rozmowy z Michałowskim i Krupińską pogodynka wyznała, że jest to dla niej wyjątkowe wyróżnienie. - Dla mnie jest to ważne z różnych względów. Drogę z pomaganiem prowadzę już 10. rok. W trakcie tej podróży udało mi się poznać miłość mojego życia, zarazić ją pomaganiem. Polska każdego dnia staje się wspaniałym krajem. Mogę być dumna, że tu mieszkam, że stąd pochodzę, tu chcę się rozwijać i pomagać - wyznała. A więcej zdjęć pary znajdziecie w naszej galerii na górze strony.