To był ostatni film Ani Przybylskiej. Na planie towarzyszyła jej bliska osoba. Zobaczycie ją na ekranie

Ania Przybylska zmarła w wyniku choroby nowotworowej w 2014 roku. Po raz ostatni widzowie mogli ją zobaczyć na ekranie rok wcześniej. Razem z nią wystąpił też jej syn.

Ania Przybylska zyskała popularność dzięki roli sympatycznej policjantki Marylki w serialu "Złotopolscy". Później wielokrotnie występowała zarówno w telewizji, jak i na wielkim ekranie. Również jej życie prywatne wzbudzało wielkie emocje w mediach. Po rozwodzie z Dominikiem Zygrą związała się z Jarosławem Bieniukiem. Ten związek przetrwał aż do jej śmierci, a para doczekała się trójki dzieci: Oliwii, Szymona oraz Jana. Mało kto wie, że młodszy syn gwiazd zaliczył już filmowy debiut. W 2013 roku pojawił się u boku mamy w produkcji "Bilet na Księżyc". 

Zobacz wideo Oliwia Bieniuk pokazała się w sukience w stylu Przybylskiej. Zainspirowała się mamą?

Ania Przybylska pokazała syna w filmie. Mały Jan grał jak zawodowiec

W 2013 roku premierę miał ostatni film, w którym wystąpiła Ania Przybylska. "Bilet na Księżyc" w reżyserii Jacka Bromskiego opowiadał historię dwóch braci, którzy w 1969 roku wyruszają w podróż nad morze. Adam (Filip Pławak) i Antoni (Mateusz Kościukiewicz) decydują się na ten krok po tym, jak pierwszy z nich dostaje powołanie do wojska z przydziałem w marynarce wojennej. Na swojej drodze spotykają Halinę (Ania Przybylska). 

Bohaterka, w którą wcieliła się Ania Przybylska, zarabiała jako prostytutka. Wychowywała również samotnie syna, Janka. W tej roli widzowie mogli zobaczyć Szymona Bieniuka. To był dla siedmioletniego chłopca aktorski debiut. Chłopiec od razu skradł serca publiczności. 

Bilet na księżyc
Bilet na księżyc mat. promocyjne, Film Polski

Szymon Bieniuk nie poszedł w ślady mamy. Ma zupełnie inne plany

Chociaż syn Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka pierwsze kroki na planie filmowym na już za sobą, to ani myśli, by wiązać z tym przyszłości.  Nie zamierza też iść w ślady ojca. Co prawda interesuje się sportem, ale boisko nie jest dla niego. Szymon ma inny pomysł na siebie. W rozmowie z Jastrząb Post wyjawił, co chciałby robić za kilka lat. "Stawiam na naukę przedmiotów humanistycznych. Chciałbym iść w kierunku studiów prawniczych" - wyznał. 

Jednocześnie Szymon Bieniuk nie ukrywał, że nie pogardziłby ciekawą propozycją w show-biznesie. "Lecz gdyby pojawiła się jakaś wielka okazja w show-biznesie, to nie wiem, czy bym odmówił" - stwierdził. Zupełnie inaczej myśli jego starsza siostra. Oliwia ma za sobą już występ w jednej z edycji "Tańca z gwiazdami" czy serialowy debiut. Więcej zdjęć Anny Przybylskiej z rodziną znajdziecie w galerii na górze strony.

Więcej o: