Agnieszka Sitek wcielała się w rolę Weroniki Gabriel w kultowym już serialu "Złotopolscy". Porzucona matka dwójki dzieci budziła duże współczucie widzów i była wzorem dla wielu kobiet, które samodzielnie wychowywały swoje pociechy. Nagle aktorka zniknęła i porzuciła show-biznes na dobre. Czym się zajęła?
Agnieszka Sitek zadebiutowała w spektaklu telewizyjnym w 1996 roku. Już rok później dostała rolę w "Złotopolskich". W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznała, że nie spodziewała się, że jej rola "tak urośnie".
W pierwszych odcinkach Weronika była postacią drugoplanową. Była w ciąży z Mirkiem Gabrielem. Scenarzysta wspomniał, że być może urodzi bliźnięta. Tyle o niej wiedziałam - powiedziała.
Mirek Gabriel (w tej roli Radosław Elis) był stryjecznym bratem Waldka (Andrzej Nejman) i Kacpra (Andrzej Piaseczny). Razem z Weroniką doczekał się narodzin Antosi i Oleńki. W końcu ich małżeństwo się rozpadło, a on sam porzucił żonę z dwójką dzieci i zniknął. Co jednak ciekawe, wątek ten stworzono przypadkowo, bo pierwotnie nie było takich planów. Po prostu aktor, który wcielał się w Mirka, dostał inną propozycję zawodową. "Radek, który gra mojego pierwszego męża, podpisał umowę na rolę w innym serialu. Scenarzyści wybrnęli z sytuacji: Mirek zostawia Weronikę i wyjeżdża do Ameryki. Okazało się, że był to świetny punkt. Wyjechał bez słowa, zostawił ją w ciąży..." - powiedziała Agnieszka Sitek.
Faktycznie, wątek samodzielnej mamy sprawił, że aktorka zyskała rozgłos, a serial większą oglądalność. Wiele kobiet utożsamiało się z Weroniką, inne z kolei jej współczuły. Nie mniejsze emocje wywołał kolejny wątek - gdy Weronika związała się z Waldkiem! "Kobiety się ze mną solidaryzowały. Słyszałam często: 'Jaka pani biedna, sama z tymi dziećmi'. Ale gdy 'pokochaliśmy się' z Waldkiem, miałam też przeciwniczki. 'Tak nie można. Ma pani męża - to niemoralne' - zasugerowała mi pani na poczcie. Na szczęście scenarzyści i z tym sobie poradzili: Weronika i Mirek nie mieli ślubu kościelnego" - wyznała Agnieszka Sitek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Przeczytaj też: Małgorzata Socha jako piękna Kate chciała uwieść Wieśka w "Złotopolskich". Tak wtedy wyglądała. Ale fryzura!
Ostatecznie Weronika Gabriel - Złotopolska po ślubie z Waldkiem - zniknęła w 370. odcinku "Złotopolskich". Wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaginęła po zamachu na World Trade Center 11 września 2001 roku. Agnieszka Sitek nie chciała już wcielać się w tę postać. I choć plotkowano, że wdała się w konflikt z produkcją, w rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca. W rozmowie z "Życiem na gorąco" wyjaśniła, że rozmawiała z ówczesnym, już nieżyjącym producentem Marianem Terleckim, o swojej roli. "Rozmowa dotyczyła głównie planów związanych z rozwojem mojej postaci oraz wyrazu artystycznego. Nie finansów. Ktoś 'życzliwy' zrobił z tej całej sytuacji newsa. Kilku dziennikarzy go podchwyciło i tak już zostało" - powiedziała.
Oczywiście po odejściu ze "Złotopolskich" aktorka nie porzuciła zawodu. Zagrała w filmie "Zabić Sekala" u boku Bogusława Lindy i Olafa Lubaszenki. Związała się jednak przede wszystkim z Teatrem Ochoty. W wywiadach mówiła, że to właśnie na teatralnej scenie stała się aktorką i zrozumiała, na czym ten zawód polega. Z kolei na małym ekranie można było ją podziwiać po raz ostatni w latach 2013, gdy grała w serialu "Prawo Agaty", oraz w 2015, gdy wystąpiła w "Na dobre i na złe". Po raz ostatni pokazała się publicznie w 2019 roku, gdy wystąpiła w "Wielkim Teście. Ekranizacji Polskiej Literatury" oraz w 2020 roku podczas "Wielkiego Testu o Karnawale". Agnieszka Sitek zdecydowała się też skończyć studia na Wydziale Nauk Pedagogicznych na kierunku pedagogika specjalna i prowadziła zajęcia dla dzieci i młodzieży. Jej zdjęcia obejrzycie w galerii na górze strony.