Małgorzata Rozenek-Majdan ostatnio podróżowała kamperem, a teraz wybrała inny środek transportu - samolot. Znalazła się na lotnisku razem z rodziną i wspólnie odprawiali bagaże. Nie zabrakło przy tym trudności, których byliśmy świadkami na InstaStories. Pierwszą aferę bagażową mogliśmy zobaczyć w show "Azja Express". Dzięki ostatnim relacjom Rozenek-Majdan wiele osób przypomniało sobie o zabawnych sentencjach z programu. Co tym razem zostało powiedziane w podróży?
Celebrytka uwielbia wstawiać dyskusje z mężem na InstaStories. Nie inaczej było w przypadku odprawy bagażowej. "Nie umiesz się pakować, wysyłam cię na kurs pakowania..." - zaczął Radosław Majdan, na co celebrytka odparła: "Nie chcę mi się nawet tego słuchać". Była prowadząca "Dzień dobry TVN" znacznie przekroczyła dopuszczalny limit bagażu. Nadwaga wyniosła bowiem 15 kilogramów. "Kompletnie wymyka ci się to spod kontroli, jesteś w panice. Bierzesz wszystko to, co spotkasz w domu. 37 kilo, 15 kilo nadbagażu, Małgosi walizki" - skwitował mąż Rozenek-Majdan. Na koniec dodał:
Myślę, że jak kiedyś będziesz udzielać rad, jak się spakować, to nie będziesz wiarygodna.
Gwiazda zasłynęła nie tylko z prowadzenia programów telewizyjnych, ale i z wystąpienia w podróżniczym programie. W "Azji Express" widzieliśmy, jak Rozenek-Majdan radzi sobie z pakowaniem bagażu. "Piżamek nie biorę, ale sukienkę muszę wziąć. Ja już nie mam miejsca. Ja nie żartuję, Radziu" - informowała wówczas ukochanego Rozenek-Majdan. Odcinki z udziałem znanej pary należą do najczęściej wspominanych przez media i fanów show. Chcecie zobaczyć, jak małżeństwo wyglądało w trakcie programu? Zajrzyjcie do naszej galerii.
Komentarze (12)
Majdanowie mieli spięcie na lotnisku. Poszło o bagaże. "Kompletnie wymyka ci się to spod kontroli"
Walizeczki w poście oznaczone, reklama poszła, dziękujemy za uwagę.
Ile plotek dostał działki z tego wysrywu?