Jerzy Połomski był jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Jego utwory "Cała sala śpiewa", "Bo z dziewczynami", czy "Daj" nucił cały kraj. Działalność artystyczną zawiesił w 2018 z powodu problemów ze słuchem. Pod koniec życia był samotny i ostatnie lata spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Od dawna miał problemy ze zdrowiem. Muzyk zmarł 12 listopada 2022 roku z powodu ciężkiej infekcji, która wdała się w jego organizm. Jerzy Połomski został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, gdzie spoczywa także jego siostra Jadwiga. Mimo że od śmierci muzyka minęło już pięć miesięcy, jego grób przykrywa jedynie skrawek materiału, który umieszczono tam w dniu pogrzebu i skromny drawniany krzyż.
Grób Jerzego Połomskiego znajduje się na Starych Powązkach w Alei Zasłużonych. Usypana ziemia przykryta jest zielonym materiałem. Na drewnianym krzyżu widnieją dwie tabliczki. Jedna należy do muzyka, a druga do jego siostry Jadwigi, która także zmarła w 2022 roku, zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Na instagramowym koncie @zasluzylinapamiec pojawiło się zdjęcie miejsca pochówku muzyka, które wygląda bardzo prowizorycznie. Jak się okazuje, są ku temu przyczyny. Violetta Lewandowska, menadżerka Połomskiego, wspominała, że umowy są już podpisane, a pomnik powstanie w czerwcu.
Trwało to tak długo, bo trwały konsultacje, także z jedną osobą ze Skolimowa. Nie chciałam decydować sama, skonsultowałam się z osobami, które mają smak - wyjaśniła w rozmowie z "Faktem.
Violetta Lewandowska jest spadkobierczynią majątku Jerzego Połomskiego. Kobieta stała się właścicielką ponad stumetrowego mieszkania na warszawskim Mokotowie. Jego wartość szacuje się nawet na trzy miliony złotych. Decyzję o przekazaniu spadku menadżerce Połomski podjął już kilka lat temu. W zamian za zapisanie na nią lokalu zobowiązała się opiekować nim do śmierci, co zostało udokumentowane u notariusza. Rodzina muzyka jest oburzona tym, jak została potraktowana na pogrzebie.
Na murze za grobem zostanie zamontowana płyta z grubej podwójnej szyby ze szkła. Na niej będzie profil Jerzego oraz mikrofon. Zdecydowaliśmy, że szyba będzie jednak ciemna, a to dlatego, że będzie się lepiej prezentowała na tle muru. Jasna nie byłaby tak widoczna. Przy tej szybie będą dwa stopnie symbolizujące schody, po których Jerzy wbiegał na estradę - opowiedziała menadżerka muzyka.
14 września ubiegłego roku odbył się pogrzeb Kazimierza Mazura. Aktor zyskał popularność dzięki roli Tomaszka Niechcica w filmie i serialu "Noce i dnie". Mazur był rodzimowiercą, współzałożycielem zarejestrowanego w 1995 roku Rodzimego Kościoła Polskiego. Pogrzeb Kazimierza Mazura odbył się w obrządku słowiańskim. W trakcie ceremonii rozpalono specjalne paleniska i odprawiali ją kapłani ubrani w słowiańskie szaty. Więcej przeczytacie tutaj.