Książę William przyleciał do Rzeszowa 22 marca. Jego przybycie do Polski było owiane tajemnicą, ale szybko okazało się, że arystokrata pojawił się w naszym kraju, by spotkać się z polskimi i brytyjskimi żołnierzami, którzy stacjonują w województwach sąsiadujących z Ukrainą. Na miejscu porozmawiał także ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Tego samego dnia syn króla Karola III przeniósł się do stolicy. Przybył do punktu pobytowego dla uchodźców w Warszawie. Tam z kolei spotkał się z Rafałem Trzaskowskim. Na drugi dzień pobytu księcia Williama w Polsce zaplanowano jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.
W czwartek 23 marca książę złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, gdzie poświęcił czas na moment zadumy. Po tym oficjalnym geście w eskorcie ochrony przejechał do Pałacu Prezydenckiego, by spotkać się z Andrzejem Dudą.
Spotkanie trwało krótko. Obecnie nie wiadomo, o czym prezydent rozmawiał z księciem.
To takie odnawianie specyficznych, w zasadzie strategicznych relacji polsko–brytyjskich – myślę, że na tym powinniśmy się dzisiaj koncentrować - powiedział Szef BPM Marcin Przydacz, którego wypowiedź możemy przeczytać na oficjalnej stronie Prezydenta RP.
W sieci pojawiły się jednak zdjęcia z tego spotkania. Wygląda na to, że humory dopisywały. Tym cieszył się zwłaszcza Andrzej Duda.
Mimika przyszłego monarchy również zwracała uwagę.
Przypomnijmy, że książę William ostatni raz był w Polsce w 2017 roku. Towarzyszyła mu księżna Kate. Wówczas królewska para spotkała się z Andrzejem Dudą i Agatą Dudą.