Magdalena Ogórek trafiła na SOR. Pokazała zdjęcia i pisze o pracy. "Muszę odpoczywać"

Magdalena Ogórek opublikowała w mediach społecznościowych niepokojący wpis. Przy okazji zamieściła zdjęcia z pobytu w szpitalu. Napisała, kto w najbliższym czasie zastąpi ją w pracy.

Magdalena Ogórek w programach TVP komentuje najnowsze wydarzenia polityczne i społeczne. Rzadko kiedy gryzie się w język, tak jak wtedy, gdy postanowiła bronić rosnących cen paliwa w programie "Plan dnia". Wówczas bezlitośnie została podsumowana przez internautów. Stała się nawet bohaterką jednego z wydań "Faktów" w TVN. Wygląda na to, że prezenterka w ostatnim czasie mierzy się z problemami zdrowotnymi. Opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym wyjaśniła, że ze względów zdrowotnych, nie może prowadzić "Planu dnia". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Joy Biden prezydentem USA, pingwiny pływają w -60 stopniach, a Słońce krąży wokół Ziemi. Pracownicy TVP bywali w formie

Zobacz wideo Leszek Miller: Magdalena Ogórek prezentowała się jako człowiek lewicy

Magdalena Ogórek trafiła na SOR. Podzieliła się zdjęciem ze szpitala. Pisze o pracy 

Magdalena Ogórek opublikowała niepokojące zdjęcie na InstaStories. Prezenterka TVP Info zamieściła kadr z oddziału ratunkowego w jednym z warszawskich szpitali, na którym ma założony wenflon. Nie zdradziła jednak, dlaczego się tam znalazła i w jakim jest stanie. Przyznała, że przez tydzień nie może pojawiać się pracy i przy okazji zdradziła, że w tym czasie to Ewa Bugała będzie ją zastępować jako prowadzącą "Plan dnia". 

Kochani, nagłe wydarzenie z potrzebą przyjazdu na SOR. Już jestem w domu, ale do piątku nie będzie mnie w pracy - muszę odpoczywać. "Plan dnia" zostawiam na ten tydzień w dobrych rękach Ewy Bugały. Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia - napisała prezenterka.
Magdalena Ogórek trafiła na SOR. Podzieliła się zdjęciem ze szpitala. Pisze o pracy
Magdalena Ogórek trafiła na SOR. Podzieliła się zdjęciem ze szpitala. Pisze o pracy Fot. Instagram/ magdalena.ogorek

Więcej zdjęć Magdaleny Ogórek znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Więcej o: