• Link został skopiowany

Hanna Bakuła musi zapłacić 750 tysięcy złotych chirurgowi. Będzie gorzej. Jest finał sprawy

Spór pomiędzy Hanną Bakułą a doktorem Adamem Gumkowskim toczył się przez długie lata. W ubiegłym roku zapadł wyrok nakazujący malarce zapłatę 750 tysięcy złotych odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych. Artystka odwołała się. Jest już kolejna decyzja w tej sprawie.
Hanna Bakuła
Fot. Instagram.com/hanna_bakula_autoportret, KAPiF

Ten spór toczy się od niemal dwudziestu lat. Hanna Bakuła zdecydowała się wówczas na operację plastyczną, która miała zniwelować skutki wcześniejszego wypadku. Później wielokrotnie oskarżała chirurga w mediach o partactwo. Zarzucała mu, że nabawiła się sepsy i ropowicy twarzy. Po latach procesów pojawił się wyrok w sprawie. Bakuła się odwołała, jednak nic nie wskórała. 

Zobacz wideo Wiśniewski do Prokopa: Jeżeli rzeczywiście cię zniesławiłem, to zapraszam do sądu

Sąd Okręgowy podtrzymał wcześniejszy wyrok. Bakuła musi zapłacić 750 tysięcy zł odszkodowania

We wrześniu 2022 roku okazało się, że doktor Adam Gumkowski został oczyszczony ze wszystkich zarzutów. Sąd uznał, że powikłania malarki nie wynikały z błędów lekarskich, ale z niestosowania się do zaleceń i bagatelizowanie ostrzeżeń. Co więcej, w 2020 roku sąd nakazał Hannie Bakule oficjalne przeprosiny lekarza za naruszenie jego dóbr osobistych. List miał ukazać się na blogu artystki, a także być opublikowany na łamach "Super Expressu". Malarka nie zastosowała się do wyroku sąd.

W związku z tym zostało jej zasądzone gigantyczne, opiewające na 750 tysięcy złotych odszkodowanie. Ta bajońska suma wynika z wyliczenia kary za każdy dzień zwłoki z przeprosinami (1500 złotych). Celebrytka odwoływała się jednak od wyroku sądu. Okazuje się, że zapadł kolejny wyrok na jej niekorzyść. 

Hanna Bakuła
Hanna BakułaFot. KAPiF

Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony. 

Jak informuje portal Pomponik, 13 stycznia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wcześniejszy wyrok sądu. Malarka musi zapłacić 750 tysięcy złotych odszkodowania, a do tego pokryć także koszty sądowe. 

W rozmowie z reporterem artystka sugerowała, że nie będzie w stanie zapłacić tak dużej kwoty.

Jestem emerytką, inwalidką, artystką. Sama się utrzymuję i to jest kwota nierealna do zapłaty - powiedziała Hanna Bakuła w rozmowie z Pomponikiem.
 

Zaskoczyła was ta decyzja sądu?

Więcej o: