Wypowiedź Pauliny Smaszcz w podcaście Anny Zejdler o tym, że Izabela Janachowska "poślubila milionera i pyknęła sobie z nim dzidziusia" rozzłościła gwiazdę Polsatu. Ta w oświadczeniu ujawniła, że Smaszcz prosiła ją o pomoc w znalezieniu partnera i zapraszała do projektu.
Odniosę się do drugiej części, czyli "pyknięcia" sobie dziecka z milionerem. Rozumiem, że każdy na świat patrzy przez pryzmat własnych wartości i doświadczeń, ale zapewniam cię, że niektórzy pobierają się i starają o dziecko z miłości. (...) I [miłość] jest wartością nadrzędną. Przynajmniej dla mnie. Nie wiem jak dla ciebie, bo po przypadkowym spotkaniu na ulicy napisałaś mi SMS-a: "Iza, szukam faceta, może Krzysiek ma fajnych kolegów?" Czyżbyś sama szukała miłości z kimś majętnym? - pisała.
Mentorka kobiet odpowiedziała jej, zarzucając, że wykorzystuje finansowo męża. Głos ostatecznie zabrał sam Krzysztof Jabłoński. Zażądał sprostowania i zagroził, że sprawą zajmą się prawnicy.
Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego kłamiesz, pisząc, że rozmawiałaś ze mną na temat zakupów Izy? Dla jasności Iza nie ma limitów na zakupy i może kupować, co chce, bez konieczności rolowania mnie - zapewnił.
O tym, jak zaczął się konflikt Pauliny Smaszcz i Izabeli Janachowskiej przeczytasz tutaj.
Izabela Janachowska zdecydowała, że nie będzie odpowiadała na kolejne zarzuty Pauliny Smaszcz. Obecnie przebywa na wakacjach z mężem i synem. Pokazała nagranie z wymownym tytułem piosenki "Relax, take it easy", co oznacza "Spokojnie, nie denerwuj się." Na kolejnych kadrach widzimy zdjęcie w towarzystwie Krzysztofa Jabłońskiego i 3-letniego Christophera. Na następnym nagraniu chłopiec beztrosko biega po plaży.
Zdjęcia zobaczysz w galerii na górze strony. Więcej o tej sprawie przeczytasz na stronie głównej Plotek.pl.