Iwona Pavlović jest związana z "Tańcem z Gwiazdami" od samego początku. Jurorka jest znana ze swoich surowych, ale także bardzo profesjonalnych ocen. Lata temu przylgnął do niej pseudonim "Czarnej Mamby". W ostatnim odcinku najnowszej edycji programu Pavlović zaliczyła jednak wpadkę. Szybko wyłapała ją Paulina Sykut-Jeżyna.
W czwartym odcinku "Tańca z Gwiazdami" uczestnicy w wizytówkach prezentowali widzom miejsca, w których się urodzili i dorastali. Michał Mikołajczak pokazał swojej tanecznej partnerce Julii Suryś rodzinne miasteczko - Zelów. W programie para zatańczyła jive-a. Taniec nie do końca spodobał się Iwonie Pavlović, ale najgorszy był fakt, że jurorka pomyliła imię aktora.
Iwona Pavlović najpierw nazwała Michała Mikołajczaka Mikołajem. Paulina Sykut-Jeżyna aż parsknęła, gdy usłyszała wpadkę jurorki. Po chwili Pavlović pomyliła też nazwisko gwiazdy programu. Ostatecznie stwierdziła, że taniec pary nie spodobał jej się, ponieważ był drętwy.
Z dużej chmury mały deszcz. Wydawało się, że będzie "wow", ale jak patrzyłam, to myślałam "oh, my God". Jaka piękna tragedia - powiedziała Iwona Pavlović.
Michał Mikołajczak, Julia Suryś Fot. KAPiF
Z kolei Andrzej Grabowski zwrócił uwagę na mimikę Michała Mikołajczaka. Juror stwierdził, że aktor powinien bardziej nad nią panować w trakcie tańca. Ostatecznie para zebrała następujące noty jurorów:
Andrzej Piaseczny - 7 punktów,
Iwona Pavlović - 4 punkty,
Michał Malitowski - 4 punkty,
Andrzej Grabowski - 6 punktów.
Po zsumowaniu not jurorów para z 21 punktami znalazła się na samym końcu rankingu.