Małgorzata Rozenek, która od dłuższego czasu marzyła o stanowisku prowadzącej TVN-owskiej śniadaniówki, dostała upragnioną szansę w tegorocznej jesiennej ramówce stacji. Celebrytce w "Dzień dobry TVN" partneruje Krzysztof Skórzyński, a jako duet zadebiutowali pod koniec sierpnia. Opinie o pracy Rozenek na planie porannego show są dość mocno podzielone. Żona Radosława Majdana wróciła na plan "Dzień dobry TVN" w weekendowym wydaniu z 10 września, a jej stylizacja ponownie wypadła dość nudnawo.
W sobotnim odcinku śniadaniówki Rozenek postawiła na prostotę. Tym razem wybrała granatowy, luźny sweter, spod którego wystawał kołnierzyk i mankiety białej bluzki. Do tego prowadząca "Dzień dobry TVN" dobrała beżowe, proste i dość bezkształtne spodnie oraz czarne buty na płaskim obcasie. Fani Małgorzaty Rozenek, którzy przyzwyczajeni są do jej efektownych stylizacji, mogli poczuć się nieco zawiedzeni. Jednak w tym przypadku to nie ona jest największą gwiazdą programu, a zaproszeni do studia goście. W takim skromnym wydaniu z całą pewnością prezentowała się bardzo profesjonalnie.
To, że taki strój celebrytki dobrany został wyłącznie na potrzeby programu, potwierdza fakt, że zaraz po emisji Małgorzata Rozenek wskoczyła w inne ubranie. Pod studiem TVN pozowała fotografom już w zupełnie innej wersji. Choć koszula i buty zostały, celebrytka dobrała do nich krótkie czarne spodenki z wysokim stanem i elegancką marynarkę.
Jak udało nam się ustalić, władze stacji jak na razie bardzo pozytywnie oceniają nową prowadzącą "Dzień dobry TVN". Po pierwszym odcinku Małgorzata Rozenek została poproszona na rozmowę, w której zwrócono jej uwagę, aby popracowała jedynie nad zbyt nerwowym poprawieniem włosów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!