Agata Rubik aktualnie z mężem i córkami przebywa na Hawajach. Jak przystało na aktywną użytkowniczkę mediów społecznościowych, regularnie publikuje w sieci nagrania i zdjęcia z wakacji. Oprócz tego stara się być w stałym kontakcie z fanami. Dlatego zdecydowała się odpowiedzieć na kilka zadanych przez nich pytań. Jedno dotyczyło wydawania pieniędzy.
W zorganizowanym na Instagramie Q&A Agata Rubik zdradziła kilka ciekawostek o sobie. Między innymi opowiedziała o tym, jak wygląda jej dieta w trakcie podróży. Oprócz tego jedna z osób wprost zapytała celebrytkę o kwestie dotyczące finansów.
Czemu zawsze macie wszystko, co najdroższe? Biznes klasa, markowe ciuchy?
Agata Rubik udzieliła na to pytanie obszernej odpowiedzi.
Prawie nigdy nie mamy tego, co najdroższe. Każdy wydaje pieniądze na to, co lubi. Jedni na ciuchy, torebki, buty i samochody, inni na hazard, a my wydajemy głównie na podróże i edukacje naszych dzieci. Z kolei w podróżowaniu bardzo ważnym elementem jest dla nas komfort. Na ciuchy właściwie nie wydajemy - napisała Rubik.
Co ciekawe, nie zawsze tak było. W wywiadzie, którego w 2021 roku celebrytka udzieliła portalowi Jastrząb Post, przyznała, że w przeszłości miała słabość do kupowania ubrań oraz torebek. Szczególnie przypadły jej do gustu dodatki, na które potrafiła wydać mnóstwo pieniędzy. Jednak mania kupowania dodatków przeszła już do historii. Żona kompozytora zdradziła również, że najdroższą rzecz, jaką kiedykolwiek kupiła, był zegarek, który podarowała mężowi w prezencie urodzinowym.