Więcej o programach telewizyjnych przeczytacie w tekstach na stronie głównej portalu Gazeta.pl
Katarzyna Skrzynecka po wygraniu w 2014 roku muzycznego show - "Twoja twarz brzmi znajomo" została jurorką w programie Polsatu. Zasiada na fotelu eksperckim razem z Krzysztofem Cugowskim, Michałem Wiśniewskim oraz Małgorzatą Walewską. Niedawno w mediach pojawił się artykuł na temat rzekomego odejścia gwiazdy z "Twoja twarz brzmi znajomo". Katarzyna Skrzynecka nie wytrzymała i opublikowała na Instagramie mocny wpis.
Jurorka muzycznego show postanowiła skomentować doniesienia, które zostało opublikowanie na stronie "Super Expressu". Zaprzeczyła plotce, jakoby miała zrezygnować z roli jurorki w show. W poście na Instagramie napisała:
Czy na prawdę ktokolwiek przytomny serio czyta podobne brednie w tabloidzie i jeszcze, nie daj Boże, naiwnie wierzy w istnienie tak grubymi nićmi uszytych, fikcyjnych "pseudo-informatorów", wymyślanych przez tabloidowe redakcje na potrzeby konfabulowania bredni, niemających nic wspólnego z prawdą? Nie mam i nigdy nie miałam zbyt ambitnych oczekiwań po tabloidach... Ale serio? - napisała poddenerwowana aktorka i wokalistka.
Potem dodała:
Redakcja "Super Expressu", która przysyła swoich dziennikarzy na plan realizacji naszego programu "Twoja twarz brzmi znajomo", a my cierpliwie i grzecznie poświęcamy im czas na rozmowy w przerwach nagrania odcinka, zamiast publikować to, co owym w rzeczywistości odpowiedzieliśmy, to z braku potencjalnej sensacji, woli stworzyć wyssane z palca brednie, fikcję i kłamstwo kłamstwem poganiane. Nie dajcie się karmić plotkami i fantazją dziennikarską, drodzy czytelnicy i mili fani programu!
W dalszej części wpisu zwróciła uwagę, że czuje się bardzo dobrze i ani myśli rezygnować z roli jurorki w show.