• Link został skopiowany

Koncert "Solidarni z Ukrainą". Wiadomo już, ile za występ zgarnęły gwiazdy. Spore kwoty! Tylko jeden zespół wystąpił za darmo

Justyna Steczkowska oświadczyła, że jej koleżanki z branży pobrały wynagrodzenia za udział w charytatywnym koncercie "Solidarni z Ukrainą". Ujawniła, że Edyta Górniak za występ miała zainkasować 22 tysiące złotych. Portal Pudelek dotarł do informacji, ile wynosiły gaże gwiazd. Okazuje się, że zapłaty za występ nie zażądał tylko jeden zespół!
Koncert Solidarni z Ukrainą. Wiadomo, ile zarobiły gwiazdy!
Fot. Kapif

Więcej tekstów dotyczących wsparcia Ukrainy znajdziesz na Gazeta.pl.

W niedzielę na antenie TVP odbył się koncert "Solidarni z Ukrainą". Na scenie zaśpiewały największe polskie gwiazdy. Honorarium za udział w wydarzeniu w całości miało zostać przeznaczone na pomoc poszkodowanym dzieciom z Ukrainy. Jednak oświadczenie Justyny Steczkowskiej rzuciło nowe światło na te informacje. W mediach społecznościowych zdradziła, że Edyta Górniak i inne artystki zażądały zapłaty za swój występ, co rozpętało medialną burzę. Portal Pudelek dotarł do zaskakujących informacji, ile dokładnie wynosiły honoraria gwiazd. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazdy murem za Ukrainą. Wspierają obywateli i wyrażają swój gniew. "Zachód musi powstrzymać Putina"

Zobacz wideo Orędzie Andrzeja Dudy. "Ukraina stała się symbolem obrony naszych wspólnych wartości"

Koncert Solidarni z Ukrainą. Wiadomo, ile zarobiły gwiazdy!

Justyna Steczkowska podczas koncertu Solidarni z Ukrainą przyznała, że przeznaczy całe honorarium, które dostała za występ, na pomoc Ukrainie. Maryla Rodowicz, Edyta Górniak i Natasza Urbańska stwierdziły, że nie pobrały wynagrodzenia, albo nie odpowiadały wprost. Na ich słowa szybko zareagowała Steczkowska, która zarzuciła im kłamstwo. Od tamtej pory Górniak wydała kilka oświadczeń. Stwierdziła, że "producent w uprzejmości pokrył wyłącznie koszty  ekipy, transportu i hotelu". W jednym z oświadczeń zagroziła Steczkowskiej sądem, a w kolejnym próbowała usprawiedliwić Marylę Rodowicz. Stwierdziła, że artystka mogła za koncert wziąć wynagrodzenie, bo jej zdaniem "jest osobą w starszym wieku, schorowaną i po rozwodzie".

Medialna przepychanka zdezorientowała internautów. Chcąc ustalić fakty, portal Pudelek skontaktował się z informatorem z Telewizji Polskiej, który ujawnił, że jako jedyny, zapłaty za występ podczas koncertu nie zażądał zespół Enej. 

ZOBACZ: Edyta Górniak wydała drugie oświadczenie! Oj, gotuje się w niej. "Droga Justynko..."

Za darmo wystąpił tylko zespół Enej. Górniak dostała pieniądze, tak jak wszyscy pozostali. Ona miała jedną z najwyższych stawek w rozdaniu - 20 tysięcy. Justyna Steczkowska 12 tysięcy. Natasza Urbańska znacznie mniej - ujawniło źródło serwisu Pudelek.

Informację tę w rozmowie z portalem potwierdził menadżer zespołu:

Zespół Enej wraz z dziewczynami z zespołu Zazula wystąpili podczas koncertu "Solidarni z Ukrainą" charytatywnie - napisał Łukasz Kojrys.

Sytuacja jest bardzo skomplikowana. Górniak i Urbańska podkreślają, że nie pobrały wynagrodzenia za występ podczas koncertu. Nie bez powodu mówi się, że "interes, który nic poza pieniędzmi nie przynosi, jest złym interesem". 

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:

Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie 

Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna 

Jak pomóc Ukrainie - pomoc rzeczowa i finansowa 

Pomoc dla Przyjaciół z Ukrainy 

Więcej o: