Więcej ciekawostek na temat członków rodziny królewskiej znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Loty samolotami, które odbyli członkowie rodziny królewskiej za publiczne pieniądze, zostały wzięte pod lupę w ramach analizy "The Independent of travel". Z raportu wynika, że przez ostatnie osiem lat na same podróże royalsów wydano 13,5 miliona funtów pochodzących z budżetu państwa. Dziennik wymienił najbardziej kosztowne podróże królowej Elżbiety II i jej krewnych.
Według raportu opublikowanego przez dziennik "Independent" najwięcej Brytyjczycy zapłacili za loty czarterowe księcia Karola i księżnej Camilli. Koszt ich podróży podczas wizyty w Kolumbii i Meksyku jesienią 2014 to ponad 445 tysięcy funtów.
Sporo kosztowały też loty czarterowe księcia Karola w 2020. Za przelot do Maskatu, żeby syn królowej Elżbiety II mógł złożyć kondolencje Sułtanowi Haithamowi bin Tariqowi Al Saidowi, po śmierci Sułtana Qaboosa bin Saida z publicznych pieniędzy wydano 210 345 funtów.
Jeszcze droższa była podróż Karola i Camilli do Indii i na spotkanie szefów rządów na Sri Lance. W listopadzie 2013 roku wydano na to 350 413 funtów. 200 tysięcy kosztowała za to oficjalna podróż księcia do Arabii Saudyjskiej, Kataru i Abu Zabi.
Sporym echem odbiła się także podróż królowej Elżbiety II, księcia Karola i księcia Williama na szczyt Cop26 w Glasgow. Mówili tam o konieczności zmiany nawyków w kontekście kryzysu klimatycznego. Tymczasem sami royalsi na szczyt przylecieli odrzutowcami, generując ogromny ślad węglowy.