Paweł Deląg może pochwalić się tytułem jednego z najprzystojniejszych polskich aktorów. Nic dziwnego, że ma wierne grono fanek i fanów. Paweł wrócił pamięcią do dawnych czasów i pokazał zdjęcie sprzed 29 lat. Trzeba przyznać, że aktor jest jak wino.
Paweł Deląg w 1992 roku zagrał w swoim pierwszym filmie "Śmierć w płytkiej wodzie" i na dobre zagościł w polskim show-biznesie. Aktor miał wtedy 23 lata. Swego czasu pokazał na Instagramie swojego syna, który z pewnością odziedziczył urodę po sławnym ojcu, teraz jednak przyszedł czas na osobiste wspomnienie.
Paweł nie narzeka na brak pracy i cały czas bierze udział w nowych projektach. Postanowił jednak wrócić pamięcią do czasów, gdy stawiał pierwsze kroki jako aktor. Przyznał, że za sprawą swojego zawodu ma miłe wspomnienia i lubi takie powroty do korzeni:
Mój pierwszy film, pierwsza główna rola "Śmierć w płytkiej wodzie" - 1992. Jeszcze będąc na studiach, wszystko mając przed sobą. Z sympatią patrzę na tego młodego człowieka, pewnie wiele można było inaczej, lepiej. Ale ten starszy o to wszystko, co ten młody jeszcze nie wiedział, może dziś fajne historie (filmy, scenariusze, role) dzięki temu opowiadać i to jest mega dobre - napisał aktor.
Aktor niechętnie mówi na temat życia prywatnego. Potwierdził, że jego serce jest zajęte.
Mimo upływu lat Paweł w dalszym ciągu świetnie wygląda. W komentarzach nie zabrakło komplementów w jego stronę. Padły nawet takie słowa, że jest najprzystojniejszym facetem na świecie.
Przepiękne zdjęcie, wygląda Pan jak młody Bóg, niech się Pity i inni chowają.
Niczym bohater romantyczny.
Najprzystojniejszy facet na świecie - czytamy.
Bardzo się zmienił na przestrzeni lat?